14 postulat jest do zrealizowania: emerytury stażowe

14 postulat MKS z 1980 roku: Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub  zaliczyć przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek.

Zdjęcie: Paweł Glanert

Więc dlaczego przetrzymują
postulatów nie przyjmują
Niech pomyślą ile to kosztuje nas…

(Maciej Pietrzyk)

Wśród gości NSZZ „Solidarność” na rocznicowych obchodach, licznych związkowców, polityków obozu Zjednoczonej Prawicy, przedstawicieli rządu, z premierem Morawieckim na czele, Głównego Inspektora Pracy Katarzyny Łażewskiej-Hrycko, prezesów spółek Skarbu Państwa, wyższych szarż służb mundurowych, byli trzej sygnatariusze Porozumień Sierpniowych, zawartych przez MKS z Komisją Rządową: Andrzej Kołodziej, Jerzy Kmiecik i Tadeusz Fiszbach. Siedzieli w pierwszym rzędzie, ponad podziałami. Warto się zastanowić, czy ich nie zawiedliśmy? Realizacja tamtych postulatów MKS to swoisty test na wiarygodność polityków.

– Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” powstał w wyniku protestu robotniczego, opartych na porozumieniach z 1980 roku. To słowa z preambuły statutu NSZZ „Solidarność”. One mówią, że „Solidarność” ma w DNA walkę o ludzi pracy, o prawa pracownicze. Opartego na wartościach chrześcijańskich i nauce społecznej Kościoła. Realizujemy testament kolegów i koleżanek z 1980 roku – mówił w trakcie obchodów 42 rocznicy Sierpnia w Sali BHP dawnej Stoczni Gdańskiej Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej i przypomnial robotnicze bunty i protesty oraz podpisywane od lipca do września 1980 r. porozumienia między strajkującymi a ówczesną władzą.

Jednak „Nie ma wolności bez „Solidarności”!

– My zawsze byliśmy w związku zawodowym „Solidarność”, który pokochaliśmy w 1980 roku – zaczął Piotr Duda i patrząc na replikę tablic z 21 postulatami MKS, przypomniał premierowi Morawieckiemu:

– Został nam postulat czternasty: emerytury stażowe. Pierwszy postulat – pluralizm związkowy został wykonany całkiem niedawno., Panie premierze, my tego nie odpuścimy. Projekt prezydencki nie doczekał się pierwszego czytania – zwrócił się do Mateusza Morawieckiego lider „Solidarności” Piotr Duda.

W 2023 roku będą wybory parlamentarne.

– Projekt obywatelski, który inicjowała „Solidarność” jest zamrożony w komisji sejmowej, a prezes Kaczyński mówił, że jeszcze musimy poczekać. Dialog w tej sprawie nie będzie się toczył na forum dyskusji partyjnych, tylko w komisji sejmowej i tego oczekujemy. Taka była umowa miedzy „Solidarnością” a PiS i kandydatem na prezydenta Andrzejem Dudą zawarta w 2015 roku. „Solidarność” nie da się wodzić za nos. Szanowni państwo – do roboty! – apelował Duda.

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej