W oczekiwaniu na spokojniejszy rok szkolny
Kończy się bardzo trudny rok szkolny. Poważnym wyzwaniem były kolejne fale Covid-19 i kształcenie na odległość. Nauczyciele i inni pracownicy oświaty musieli przejść na edukację on-line do ferii zimowych 2022 r. To było zadanie niełatwe dla nauczycieli, uczniów i wielu polskich rodzin.
Stresy i lęki wywołują tragiczne informacje z Ukrainy. Polskie szkoły, dyrektorzy i nauczyciele podjęli trud opieki nad uczniami przybyłymi z państwa dotkniętego wojną, ich nauczania i klasyfikowania. Wyzwaniem będzie nowy rok szkolny. Tylko na Pomorzu do szkół od 1 września br. trafi 11 tysięcy uczniów z Ukrainy.
W tym kontekście rozczarowaniem są rządowe propozycje podwyżek dla nauczycieli o skromne 4,4 proc. od maja br. Nie wygląda to dobrze. Tym gorzej przy inflacji, która utrzymuje się na dwucyfrowym poziomie. Ministerialny optymizm i opowieści ile więcej nauczyciele zarobiliby, gdyby zgodzili się na wzrost obowiązkowego pensum, zderzają się brutalnie z praktyką szkolną.
Z innej strony warto zauważyć i nagłośnić piękne postawy nauczycieli – wolontariuszy w trakcie otwarcia punktu dla uchodźców z Ukrainy w siedzibie NSZZ „S”. Prawie co drugi ze 140 dyżurujących był pracownikiem oświaty. Aż 60 pełniących dyżury to byli ludzie oświaty z Gdańska. Dziękuję za to niezwykłe wsparcie. Szczególne „dziękuję!” kieruję ku przewodniczącej Bożenie Brauer i współpracownikom z „Solidarności” oświatowej. Warto brać przykład z postaw nauczycieli.
Wojna jest tragedią, trzeba wspierać jej ofiary, w sposób szczególny niewinne dzieci. Pomyślmy o tym podczas wakacyjnego oddechu przed powrotem do szkół. Oby już bez przeszkód, w systemie stacjonarnym, bez wojen, niszczących ludzi i podstawowe wartości.
Wojciech Książek