Rada Krajowa Sekcji Nauki NSZZ „Solidarność” podjęła decyzję o powołaniu sztabu protestacyjnego.

– Nie godzimy się na niskie wynagrodzenia, których wzrost ustalono w trakcie wprowadzania w życie nowego Prawa o szkolnictwie wyższym i nauce oraz jednostronne ograniczanie realizacji ustawy poprzez zawieszanie wprowadzenia jej elementów – tłumaczy dr inż. Tadeusz Szymański, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” na Politechnice Gdańskiej.

Latem tego roku Krajowa Sekcja Nauki NSZZ „Solidarność” zwróciła się po raz kolejny do władz z wnioskiem w sprawie podwyższenia pensji dla pracowników tego sektora. – Domagamy się zrealizowana umowy społecznej zawartej w 2018 roku – można przeczytać w apelu (z obiecanego trzy lata temu wzrostu płac, który miał nastąpić w trzech etapach zrealizowane zostały dwa i to tylko częściowo).

– Oczekiwaliśmy trzech podwyżek po 10 procent procent, a dostaliśmy dużo mniej. Zwróciliśmy się więc do premiera o wyasygnowanie środków, ale nie doszło do spotkania. Poinformowaliśmy więc ministra edukacji i nauki o powołaniu sztabu protestacyjnego – podsumowuje dr inż. Tadeusz Szymański.

Wkrótce odbędzie się, zapowiedziana przez Radę Krajową Sekcji Nauki, telekonferencja, w której wezmą udział wszystkie komisje zakładowe i gdzie zostaną podjęte decyzje w sprawie dalszych działań.