Spotkanie z Głównym Inspektorem Pracy: praca w dobie pandemii

Ze względu na pandemię wirusa SARS-CoV-2, wywołującego chorobę COVID-19, wdrożono w naszym kraju ograniczenia oraz nowe reguły i sposoby świadczenia pracy. Zbliża się czas powrotu do normalnego funkcjonowania gospodarki i zakładów pracy. Co z tych wyjątkowych warunków pozostanie z nami, a co zmieni nasz rynek pracy? Szczególnie pilne jest uregulowanie kwestii związanych z pracą zdalną.

Tym zagadnieniom, w wyjątkowym czasie wychodzenia z pandemii i jej ograniczeń, poświęcone było poniedziałkowe (17 maja br.) spotkanie członków prezydium ZRG NSZZ „S” z  Katarzyną Łażewską-Hrycko, Głównym Inspektorem Pracy.

Nadal nie ma bowiem np. regulacji dotyczących pracy zdalnej. Została ona wprowadzona szczątkowo w Ustawie z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, w której znalazły się dwa rozwiązania. Artykuł 3, który wprowadza regulację, iż celem przeciwdziałania COVID-19 pracodawca może polecić pracownikowi wykonywanie, przez czas oznaczony, pracy określonej w umowie o pracę, poza miejscem jej stałego wykonywania. I drugie rozwiązanie w ramach tarcz to w ramach artykułów 4f i 4h, regulujące, iż w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, pracownicy i inne osoby zatrudnione, w tym poddane obowiązkowej izolacji w warunkach domowych, mogą, za zgodą pracodawcy albo zatrudniającego, świadczyć w trybie pracy zdalnej pracę określoną w umowie i otrzymywać z tego tytułu wynagrodzenie. To jedyne rozwiązania tyczące pracy zdalnej. A przecież dotyczy to tak zasad bhp, jak stresu w pracy on-line.

Praca zdalna nie ma dookreślonych norm prawnych w zakładzie pracy, funkcjonują zarządzenia i regulaminy. Często odbywa się to na podstawie porozumienia pracodawca-pracownik. Pojawiły się one w związku z sytuacją, w której strony musiały sobie jakoś poradzić w związku z brakiem regulacji ustawowych. Najczęściej odwołują się do rozwiązań związanych z telepracą. 

Przepisy te w żadnej mierze nie regulują czasu pracy pracownika, tego jak praca zdalna ma być polecana, kwestii bezpieczeństwa i higieny pracy. Nad tym tematem trwają od kilku miesięcy prace w Radzie Dialogu Społecznego. Istnieją duże rozbieżności między organizacjami pracodawców a pracowników. Dojdzie zapewne do próby zawarcia umowy społecznej.  

Co ważne np. społeczna inspekcja pracy działa tam, gdzie są związki zawodowe. Na dodatek polska PIP ma szeroki zakres zadań i obowiązków. Musi je realizować w oparciu o przepisy, stawiające wobec inspektorów określone wymagania.  Stąd głosy o konieczności wzmocnienia PIP poprzez dodatkowe uprawnienia. 

Kolejne spotkanie inspektor Łażewskiej-Hrycko z gdańskimi związkowcami planowane jest na lipcowe posiedzenie ZRG NSZZ „S”.

ASG

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej