Czy uraz paznokcia lub włosów to uraz w postępowaniu powypadkowym?

Definicja wypadku przy pracy odwołuje się do kluczowej cechy takiego zdarzenia, jakim jest uraz. Jego efektem jest oczywiście pogorszenie się kondycji zdrowotnej poszkodowanego, a w skrajnych przypadkach śmierci. Na gruncie przepisów powypadkowych uraz to nic innego, jak uszkodzenie tkanek lub narządów w skutek działania czynnika zewnętrznego.

Wypadek przy pracy odznacza się specyficznymi cechami. Brak choćby jednej z nich z powoduje, że nie można zakwalifikować zdarzenia w kategoriach wypadku przy pracy. Najbardziej namacalną cechą każdego wypadku jest oczywiście uraz.

Zgodnie z potocznym brzmieniem, przyjętym na gruncie słownika języka polskiego PWN słowo „uraz” oznacza uszkodzenie tkanek lub narządów wskutek miejscowego lub ogólnego działania jakiegoś czynnika zewnętrznego. Ponadto uraz to zespół wyobrażeń występujący w podświadomości człowieka przez dłuższy czas, zwłaszcza w następstwie przykrych i ciężkich przeżyć.

Uwzględniając powyższe, słownikowe zdefiniowanie pojęcia uraz, tylko pierwsza interpretacja w pewnym stopniu pozostaje zbieżna z definicją urazu obowiązującą na gruncie przepisów powypadkowych.

Przepisy powypadkowe definiują uraz jako uszkodzenie tkanek ciała lub narządów człowieka wskutek działania czynnika zewnętrznego. Legalna definicja urazu na gruncie problematyki wypadków przy pracy nie odwołuje się zatem do skali urazu w postaci miejscowego lub ogólnego oddziaływania jakiegoś czynnika zewnętrznego.

Problemem, który nakłada na zespół powypadkowy obowiązek zasięgnięcia opinii lekarskiej, jest nie tylko brak wystarczającej wiedzy medycznej, ale również nie zdefiniowanie na gruncie przepisów elementów składowych urazu. W definicji nie ma mowy o „uszkodzeniu” oraz o „tkankach”. Przyjmuje się, że tkanka to zespół komórek o określonej budowie i pochodzeniu, zajmujący dane miejsce w organizmie i pełniący odpowiednie funkcje. Do tkanek można zaliczyć skórę, mięśnie, tkanki narządów wewnętrznych.

Sprawa wydaje się być prozaiczna, szczególnie dla części pracowników zatrudnionych na stanowiskach robotniczych, którzy przez rutynę traktują urazy paznokci czy włosów jako coś niezauważalnego. Z drugiej jednak strony trudno mówić o prozaicznej sytuacji, gdy uraz dotyczy osoby, dla której właściwy wygląd jest niezbędny do wykonywania obowiązków.

Jeżeli więc, w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, dojdzie np. do zapalenia się włosów lub uszkodzenia paznokci, bez widocznego uszkodzenia innych struktur, np. skóry, nie można bagatelizować problemu. W takim przypadku zgłoszenie zdarzenia przez pracownika również powinno obligować pracodawcę do wszczęcia postępowania powypadkowego.

W żadnym razie nie można stawiać znaku równości między regularnym przycinaniem paznokci czy chodzeniem do fryzjera z przypadkami niezamierzonymi. Czyli przykładowo do wspomnianego zapalenia się włosów, ich pochwycenia, czy obcięcia, jak i uszkodzenia paznokci, nie wpisującego się w zabiegi pielęgnacyjne.

Kluczowe znaczenie w przypadku tego postępowania będzie miała opinia medyczna w zakresie tego czy doszło do urazu. Z treści takiej opinii powinno wynikać czy można kwalifikować uszkodzenie włosów lub paznokci w kategoriach uszkodzenia tkanek. Będzie to podstawą do oceny sytuacji w kategoriach urazu, jako elementu składowego definicji wypadku przy pracy.

Źródło: https://www.portalbhp.pl/blog/uraz-paznokcia-czy-wlosow-czy-to-uraz-w-postepowaniu-powypadkowym-10084.html

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej