Następnej debaty poświęconej fenomenowi „Solidarności” można było posłuchać na antenie Radia Gdańsk. Tym razem rozmowa skupiła się m.in. na roli Kościoła.

Jak mówił jeden z uczestników wspólne pokrzepienie, które dał Jan Paweł II i poparcie dla wolności, było tym, co Polaków porywało.

– Papież integrował – stwierdził Mateusz Smolana, dyrektor Instytutu Dziedzictwa Solidarności.
– Po pielgrzymce w wielu środowiskach wracano do homilii papieskich, żyliśmy tym, to było w nas – powiedział z kolei Kazimierz Janiak, prezes stowarzyszenia Krzewienia Edukacji Finansowej.

– A jaką rolę spełniali działacze wcześniejszej opozycji? – dopytywał prowadzący, odnosząc się do WZZ.

– Byli inspiratorami, doradcami – stwierdził Daniel Wicenty z gdańskiego IPN. – Dla WZZ bardzo ważną rzeczą była pamięć Grudnia 70, co się udało, ponieważ pomniki stoją do dzisiaj. W WZZ byli nie tylko robotnicy, ale i np. inteligencja oraz pracownicy akademiccy. Władzom nie udało się podzielić społeczeństwa. Stanowiliśmy wówczas jedność. Istniało dążenie do wolności oraz stworzenia czegoś, co – choć jeszcze nie wiedzieliśmy, ze będzie się to nazywać „Solidarność”, – doprowadzi do niej.

(fot. Radio Gdańsk)