Rząd przedłuży tarczę antyinflacyjną „jeśli będzie taka potrzeba”?

– Podejmiemy decyzje o kontynuacji tarcz antyinflacyjnych w przyszłym roku, jeśli taka potrzeba wystąpi – zapowiedziała ostatnio Magdalena Rzeczkowska, minister finansów, w wywiadzie dla Business Insidera Polska. ​”Projekt na obecnym etapie nie przewiduje utrzymania tarczy antyinflacyjnej na 2024 roku” – mówił podczas posiedzenia Zespołu ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego 31 sierpnia br. wiceminister finansów Sebastian Skuza.

Według projektu budżetu państwa na 2024 r. średnioroczna inflacja ma wynieść  6,6 proc., czyli niżej niż w tym roku. Przewidywany jest jednak rekordowy deficyt budżetu państwa – 168 mld zł. Wzrosną też koszty obsługi długu publicznego i zagranicznego.

Minister Rzeczkowska na pytanie dziennikarza, czy w przyszłym roku nadal będą działania osłonowe z zerowym VAT na żywność (a nie 5 proc. VAT), dopłatami co cen energii i gazu, czyli tym, co składało się na tzw. tarcze antyinflacyjne, odpowiedziała: „Będziemy na bieżąco obserwować sytuację i reagować stosownie do potrzeb”.

– W projekcie budżetu nie założyliśmy tego typu rozwiązań. Natomiast dziś nikt nie wie, jak będzie wyglądała sytuacja geopolityczna i czy trend spadającej inflacji oraz stabilizacji na rynkach surowców energetycznych się utrzyma. Oczywiście wszyscy sobie tego życzymy, ale ostatnie lata nauczyły nas, aby mieć pewien bufor bezpieczeństwa – wyjaśniła.

Zatem Ministerstwo Finansów jeszcze  nie wie, jaka będzie ostatecznie „decyzja polityczna”.

Odnosząc się do budżetu na przyszły rok minister Rzeczkowska wskazała na program 800 plus, na 190 mld zł na zdrowie, łącznie z NFZ, istotnie wzrastające wydatki na modernizację armii oraz dodatkowo mamy Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Wzrost długu publicznego to  w dużym stopniu efekt zwiększonych wydatków obronnych.

– Trzeba jednak pamiętać, że wywiązujemy się z naszych zobowiązań wynikających z reguł unijnych i obniżamy deficyt strukturalny o 0,8 pkt proc., podczas gdy wymóg to co najmniej 0,5 pkt proc. – zaznaczyła minister.

Przypomnijmy, że w sierpniu br. Rada Ministrów przyjęła projekt budżetu na 2024 r. Zakłada on dochody budżetu państwa 683,6 mld zł, wydatki na poziomie 848,3 mld zł, a deficyt budżetu państwa na rekordowym poziomie 164,8 mld zł. Deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) ma wynieść ok. 4,5 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) 54 proc. PKB.

Rosnące ceny żywności są jednym z dotkliwszych skutków inflacji. Na razie obniżona stawka VAT w ramach Rządowej Tarczy Antyinflacyjnej na podstawowe produkty żywnościowe (np. mięso i ryby i ich przetworzy, produkty mleczarskie, produkty ze zbóż, pieczywo, warzywa i owoce) utrzymana jest do końca 2023 r., a dzięki temu rozwiązaniu w portfelach Polaków–konsumentów zostało od 1 lutego ub.r. ok. 12 mld złotych, a do końca 2023 r. będzie to nawet do 19 mld zł.

Utrzymanie zerowej stawki VAT na żywność w 2023 roku będzie miało realny wpływ na średnioroczny wskaźnik inflacji. Czekamy na decyzję rządu.

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej