Pensje średnie Polaków: realnie zbiednieliśmy

Przeciętne wynagrodzenie brutto w przedsiębiorstwach niefinansowych w lipcu 2023 r. wyniosło 7485,12 zł brutto i było bez uwzględnienia inflacji o 10,4 proc. wyższe niż przed rokiem – poinformował Główny Urząd Statystyczny.

Roczna dynamika płac pozostaje wysoka, ale przy wzroście płac przekraczającym 10 proc. rocznie nie ma mowy o trwałym obniżeniu inflacji do 2,5-proc. celu NBP. Należy bowiem wziąć poprawkę na wysoką inflację, która zjada wzrost płac oraz dewastuje siłę nabywczą oszczędności w polskim złotym. W lipcu br. inflacja CPI obniżyła się do 10,8 proc., lecz wciąż czterokrotnie przekraczała cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego. Patrząc w ujęciu rocznym, realnie w lipcu zbiednieliśmy, gdyż podwyżki były mniejsze niż inflacja.

Miesiąc wcześniej odnotowano wzrost średniej płacy o 11,9 proc. r/d/.r. Rekord wzrostu płac z lat 2022-23 padł we wrześniu ub.r., gdy były one o 14,5 proc. wyższe niż we wrześniu 2021 r.

Nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w stosunku do poprzedniego miesiąca odnotowano prawie we wszystkich sekcjach PKD, z czego największy w sekcji Rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo (o 51,6%) oraz w sekcji górnictwo i wydobywanie (o 32,3%). Najwyższa wartość przeciętnego wynagrodzenia w lipcu 2023 r. wystąpiła w sekcji górnictwo i wydobywanie (14933,27 zł), a najniższa w sekcji zakwaterowanie i gastronomia (5452,25 zł)

– czytamy w raporcie GUS-u.

A to oznacza, że w otoczeniu spadającej inflacji płace Polaków nie wzrosły w ujęciu realnym, to znaczy, że podwyżki były niższe niż wzrost cen – 10,8 proc. i realnie straciliśmy w lipcu 0,4 proc. S

Ale już w ujęciu miesięcznym, czyli do czerwca br. widzimy przyspieszenie w wynagrodzeniach. Płace wzrosły bowiem o 2 proc., a ceny spadły w tym czasie o 0,2 proc. licząc m/d/m.

Jak pisze GUS, wzrost płac spowodowany był, m.in. „kontynuacją wypłat premii kwartalnych, półrocznych, motywacyjnych, nagród jubileuszowych i okolicznościowych, podwyższeniem wynagrodzeń, a także wypłat odpraw emerytalnych (które obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń)”.

GUS 21 sierpnia br. opublikował kilka danych gospodarczych za lipiec br. Produkcja przemysłowa spadła o 2,7 proc. rok do roku (r/d/r). Co nas czeka dalej skoro dynamika lipcowa okazała się niższa od oczekiwań? Czy pojawi się stały realny wzrost wynagrodzeń?

NBP wskazuje, że odsetek przedsiębiorstw planujących w ciągu najbliższych trzech miesięcy podnieść wynagrodzenie utrzymuje na wysokim poziomie, chociaż w III kwartale obniżył się z 46,5 do 38,4 proc. Polski Instytut Ekonomiczny szacuje, że w 2023 i 2024 r. płace będą rosły w dwucyfrowym tempie o 12,3 proc. i o 11,7 proc.
Dane GUS dotyczą tylko firm niefinansowych zatrudniających ponad 9 pracowników. Badanie nie obejmuje administracji publicznej, edukacji, opieki zdrowotnej i mikrofirm. Statystyki obejmują do 40 proc. pracujących. 2/3 zatrudnionych otrzymuje pensje niższe od tzw. średniej krajowej.

Raport o medianie wynagrodzeń GUS publikuje raz na 2 lata. Najnowsze dane dotyczyły stanu na październik 2020 r. Z tego opracowania wynikało, że połowa zatrudnionych pracowników otrzymywała do 4702,66 zł brutto, czyli 3403 zł netto na rękę.

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej