Amerykański koncern TE Connectivity Industrial z siedzibą w Szwajcarii, mający w Polsce zakład w Nowej Wsi Lęborskiej zwolnił 140 pracowników. Fabryka międzynarodowej firmy, produkującej m.in. złącza elektryczne i systemy przyłączy po 22 latach przenosi się z Pomorza do Maroka.

TE Connectivity to amerykańska firma, która projektuje i wytwarza gamę artykułów, które   chronią przepływ energii elektrycznej i danych w produktach wykorzystywanych w różnych dziedzinach życia. W Polsce spółka działa od kwietnia 2002 r. 

Lokalne portale DziennikBałtycki.pl i GP24 podały, że TE Connectivity Industrial Poland w Nowej Wsi Lęborskiej przenosi się do Maroka. Dotyczyć ma to także zakładów z Niemiec i z Francji. Spółka tłumaczy się, że to strategia firmy: przenoszenie zakładów i konsolidacja.   

Dyrektor firmy Kamil Szwół deklaruje, że TE Connectivity zapewniło pracownikom warunki zwolnień lepsze niż te przewidywane kodeksem pracy (wypłacono premie uznaniowe i przeprowadzono akcję wsparcia w wyszukaniu ofert pracy).

Zakład w Nowej Wsi Lęborskiej zatrudniał około 140 osób, 250 osób pracowało w firmie zewnętrznej, wykonującej zlecenia dla TE Connectivity Industrial Poland. Pracownicy zakładu wiedzieli o zamknięciu zakładu od  blisko roku. To kolejna firma, która znika z rynku pracy Pomorza Środkowego.

Stopa bezrobocia w powiatach województwa pomorskiego wg stanu na 29.02.2024 r. (za: Pomorskie Obserwatorium Rynku Pracy)

Dobra wiadomość: wznawia działalność po pożarze zakład meblarski w Kaninie, gm. Nowa Wieś Lęborska (Aquafront przenosi się do własnego budynku w Lęborku). Zła: w styczniu br. produkcję zakończyła fabryka Scania Production Słupsk, zakładu produkującego autobusy. 800 osób zostało zwolnionych. Decyzję o zamknięciu fabryki motywowano negatywnymi zmianami na globalnym rynku w segmencie autobusów, ale też koniecznością ewentualnych znacznych inwestycji w nowe technologie. Scania ma jeszcze zakład produkujący podwozia w Kobylnicy.  

W Czersku straciło pracę 150 osób zatrudnionych w Czerskich Fabrykach Mebli Klose. Wiosną ub.r. jak informowali związkowcy z NSZZ „S” z zakładu w Czersku zaczęto wywozić  wykonane meble i maszyny. W sierpniu zakład zamknięto.

Pół roku byli pracownicy czekają na zaległe wynagrodzenia. Świadectwa pracy dopiero w marcu br. odebrali zwolnieni pracownicy. Nadal lakiernicy i stolarze czekają na świadectwa szkoleń i kursów z teczek personalnych.