Premier zapowiada: płaca minimalna w Polsce w 2024 r. w górę do 4242 zł

Mateusz Morawiecki przekazał, ile będzie wynosić przyszłoroczna płaca minimalna. Od nowego roku płaca minimalna ma wynieść co najmniej 4242 zł. Premier dodał, że dzisiaj w Polsce opłaca się pracować i kończymy z modelem tzw. taniej siły roboczej.

Mamy rynek pracownika, a sytuacja demograficzna wymusza nie tylko podniesienie płacy minimalnej ale i zasilenie naszego runku pracy i systemu ZUS przez pracowników – gości z zagranicy. Na koniec pierwszego kwartału 2023 r. liczba cudzoziemców płacących w Polsce składki na ubezpieczenie emerytalne wyniosła 1,07 mln osób. To o 10 tys. więcej niż w lutym br. oraz o 403 tys. więcej wobec lutego 2020 r. – wynika z najnowszych danych ZUS.  Liczba płatników składek i ubezpieczonych, w tym cudzoziemców, cały czas rośnie. Premier Morawiecki przypomniał podczas konferencji 13 czerwca br., że mamy rekordowo niskie bezrobocie.

– Dzisiaj w Polsce opłaca się pracować, co przekłada się na dynamiczny wzrost aktywności zawodowej. Przez ostatnie lata zrobiliśmy dużo, aby przywrócić godne warunki pracy i godną płacę. Te wyniki gospodarcze nie są żadną niespodzianką. To przemyślana strategia – pochwalił się premier i dodał:

– Chcemy, aby od 1 stycznia 2024 minimalne wynagrodzenie wynosiło 4242 zł, a od 1 lipca 2024 roku 4300 złotych.  

Od 1 lipca br. płaca minimalna wzrośnie do 3600 zł brutto, a po Nowym Roku – zależnie od rezultatów dyskusji na Radzie Dialogu Społecznego. Rząd jest zobligowany do 15 czerwca na RDS przekazać swoją propozycję minimalnego wynagrodzenia w nadchodzącym roku.

– Przypomnę, że kiedy inflacja jest powyżej 5 proc., wtedy waloryzacja minimalnego wynagrodzenia jest dwa razy w roku. Proponujemy, żeby od 1 stycznia 2024 roku stawka wyniosłą 4242 zł, natomiast od pierwszego lipca 4300 zł. Od tego wyliczamy stawkę godzinową, czyli 27,70 zł brutto od stycznia i 28,10 zł brutto od lipca 2024 roku – powiedziała Marlena Maląg, szefowa resortu rodziny.

– Ta propozycja zostanie przedstawiona na Radzie Dialogu Społecznego, zarówno strona pracodawców, jak i strona pracowników będzie się wypowiadała na ten temat i następnie wróci na Radę Ministrów, aby została podjęta ostateczna decyzja – przypomniała Marlena Maląg.   

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej