Handel w niedziele: będzie więcej kontroli
Placówki, które uporczywie łamią prawo muszą liczyć się z karami sięgającymi nawet 1 mln zł. Dzięki interwencji handlowej „Solidarności” będzie więcej kontroli Państwowej Inspekcji Pracy w sklepach naruszających przepisy dotyczące handlu w niedziele.
Kilka dni temu odbyło się spotkanie przedstawicieli handlowej „Solidarności” z minister pracy i polityki społecznej Marleną Maląg. W jego trakcie szefowa resortu pracy zapowiedziała, że wystąpi do PIP o zwiększenie liczby kontroli w sklepach w zakresie przestrzegania przepisów ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele.
– To realizacja naszego postulatu. Zwróciliśmy pani minister uwagę, że po raz kolejny rośnie liczba przypadków łamania prawa w sieciach handlowych. Uzyskaliśmy zapewnienie, że ten problem zostanie rozwiązany – mówi Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”.
Oprócz zwiększenia liczby kontroli ma się również zmienić ich charakter. Do tej pory czynności kontrolne PIP w poszczególnych sklepach były jednorazowe. Nawet w przypadku wykrycia nieprawidłowości inspektorzy nie sprawdzali, czy w kolejne niedziele placówka handlowa znów prowadzi działalność.
– Pojedyncze złamanie ustawy to wykroczenie, za które grożą bardzo niskie kary finansowe. Natomiast jeśli PIP wykaże, że proceder ma charakter uporczywy mamy już do czynienia z przestępstwem. W takich przypadkach kary mogą sięgać nawet 1 mln zł – wyjaśnia Alfred Bujara.