Krzyż Wolności i Solidarności w Ołtarzu Ojczyzny

W rocznicę 41 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, w bazylice św. Brygidy w Gdańsku odsłonięto replikę Krzyża Wolności i Solidarności, odznaczenia dedykowanego działaczom opozycji wobec PRL oraz członkom NSZZ „S”, represjonowanym w latach 80 za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę suwerenności. Krzyż Wolności i Solidarności, jako odznaczenie państwowe, został ustanowiony przez Sejm RP 5 sierpnia 2010 r.

fot. Paweł Glanert

Krzyż znalazł się w nadstawie bursztynowego ołtarza Ojczyzny. Centralnym elementem ołtarza jest obraz Matki Boskiej – Opiekunki Ludzi Pracy. Po obydwu stronach obrazu umieszczono figury patronek Europy: św. Brygidy Szwedzkiej i św. Elżbiety Hesselblad. Pod sklepieniem zrywa się do lotu biały orzeł bursztynowy. Kompozycję wzbogacą pnące się ku górze srebrne i pozłacane latorośle winnego krzewu. Na szczycie ołtarza umieszczone są stylizowane krzyże, nawiązujące do krzyży powstańczych, żołnierskich, partyzanckich, przydrożnych, do krzyża na Giewoncie i krzyża FMW. O idei ołtarza i wkomponowanych weń krzyży opowiedział, witając gości, ks. kanonik Ludwik Kowalski, proboszcz parafii pw. św. Brygidy.

Był to też dobry moment do zawierzenia Ojczyzny Bożej Opatrzności.

 – Pragniemy Bogu zawierzyć naszą Ojczyznę, w sposób szczególny wspomnieć tych, którzy w tamtych latach tak wiele wycierpieli. Niech tym, którzy już do Niego wrócili, Pan wynagrodzi życiem wiecznym, a nam niech da świadomość, czym jest wolność i czym jest wiara – modlił się ks. abp Tadeusz Wojda.

Z kolei szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan J. Kasprzyk przypomniał, że na ramionach Krzyża Wolności i Solidarności widnieją słowa: „wolność i solidarność”.

– To są słowa, które definiują polskość. Polskość, to umiłowanie wolności. Polskość, to bycie solidarnym, to bycie z ludźmi budującymi wspólnotę ludzi wolnych, dumnych, troszczących się o drugiego człowieka. Niech ta uroczystość i wspomnienie ofiar stanu wojennego będzie też okazją do podziękowań. Za to, że nie zabrakło wam wiary, nadziei i miłości, że nie zabrakło wam odwagi – mówił Jan Józef Kasprzyk.

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej