Kmiecin. Święta Jadwiga Królowa

Niedaleko Nowego Dworu Gdańskiego, bo w odległości 3,5 km na południowy wschód, na obszarze Żuław Wiślanych (niektórzy twierdzą, że to teren Wielkich Żuław Malborskich) leży spora wieś o nazwie Kmiecin. Niewiele o niej wiemy, bo kiedyś znajdowała się w granicach województwa elbląskiego, a ponadto wchodzi w skład diecezji elbląskiej. Turyści rzadko tam zaglądają, jakoś im nie po drodze, zwłaszcza od czasu wybudowania nowej, szybkiej trasy S7. Proponuję jednak zjechać z głównej drogi, gdyż tylko w jednym tamtejszym obiekcie zabytkowym można znaleźć kilka elementów nietypowych dla Pomorza czy Polski północnej.

Właściwie nie wiadomo, dlaczego akurat w Kmiecinie znalazła się św. Jadwiga i to królowa, a raczej król Polski, jako patronka miejscowej parafii. Ponoć tak było od początku, czyli od czasów panowania Krzyżaków na tych ziemiach, kiedy to w miejscowości Fürstenau, bo tak nazywał się wówczas Kmiecin, erygowano w 1332 r. parafię. Niewiele wcześniej, bo w 1323 r., wieś otrzymała od komtura elbląskiego przywilej lokacyjny, chociaż niektórzy podają, że wieś powstała w tym samym roku co parafia. Ponoć w 1412 r. miejscowość została zalana na skutek powodzi, a jej mieszkańcy uciekli. Jednak jeszcze tego samego roku zostali zmuszeni do powrotu i odbudowy wsi.

Z notki informacyjnej autorstwa ks. kan. dr. hab. Józefa Kożuchowskiego na temat kmiecińskiej parafii dowiadujemy się, że tamtejszy kościół został wzniesiony w 1344 r. i do 1564 r. był kościołem rzymskich katolików. Potem przejęli go protestanci i zawiadywali nim do II wojny światowej. Po wojnie świątynia została zamieniona na Muzeum Regionalne Ziemi Żuławskiej. Dopiero w 1981 r. przywrócono jej funkcje sakralne.

Kmieciński kościół jest budowlą gotycką, orientowaną, czyli z prezbiterium znajdującym się od wschodu. Od początku była to budowla murowana z cegły na planie prostokąta, jednonawowa bez wydzielonego prezbiterium, chociaż niektórzy twierdzą, że pierwotnie nieco krótsza niż dzisiejsza – rozbudowaną ją po powodzi w XV w. Została przykryta wysokim, dwuspadowym dachem z ceramiczną dachówką. Pierwotnie nie miała wieży. Jej ściana wschodnia została wykonana wyjątkowo ozdobnie z pięcioosiowym szczytem w formie schodkowej, gdzie każdy stopień zwieńczono wimpergą (dekoracyjne wykończenie w kształcie trójkąta). Są tam również filarki przechodzące w sterczyny, pomiędzy którymi znajdują się blendy zamknięte ostrym łukiem. W dolnej partii znajduje się nieduży portal, nad którym w blendach biforium znajdują się, odkryte w 2011 r., ryte inskrypcje z nazwiskami mieszkańców parafii, którzy zginęli na frontach I wojny światowej. Do ściany północnej, w części prezbiterialnej, przylega zakrystia, gdzie zachowało się oryginalne kryształowe sklepienie, niewystępujące nigdzie na Żuławach poza Kmiecinem. W ścianach bocznych umieszczono ostrołukowe otwory okienne pomiędzy przyporami, które dzisiaj nie pełnią roli typowo konstrukcyjnej, gdyż we wnętrzu kościoła nie ma sklepienia. Zastąpiono je – zarówno w części prezbiterialnej, jak i w nawie, drewnianym stropem na łuku odcinkowym.

W XVII wieku, a dokładnie w 1679 r., od strony zachodniej dobudowano do kościoła drewnianą wieżę o konstrukcji szkieletowej. Postawiono ją na ceglanej podmurówce na planie kwadratu. Jest szersza u podstawy i zwężana ku górze, z ośmioboczną izbicą (nadwieszona kondygnacja) zwieńczoną ośmiopołaciowym hełmem krytym gontem z iglicą, kulą i chorągiewką, gdzie umieszczono datę 1679. Ewenementem niespotykanym na Pomorzu i w całej północnej Polsce są tzw. soboty, czyli podcienie, pod którymi chronili się wierni przybywający do kościoła z daleka, najczęściej w sobotę lub wigilię świąt i oczekujący na nabożeństwo wiele godzin. Soboty charakterystyczne są dla kościołów Podhala, Małopolski, Śląska, ale na Pomorzu?

Wnętrze świątyni jest skromne. Ołtarz główny z obrazem Matki Boskiej z Dzieciątkiem jest neogotycki. Obraz patronki parafii, czyli św. Jadwigi, wykonany na początku XX w. umieszczono w nawie na północnej ścianie. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na kamienne tablice nagrobne XVII/XVIII-wieczne, już prawie nieczytelne, umieszczone na podłodze świątyni, tuż przy balaskach – balustradzie oddzielającej część prezbiterialną od nawy.  

Na teren przykościelny prowadzi drewniana brama wjazdowa, co prawda ustawiona w drugiej połowie XX w., ale pochodząca z 1786 r. i 1803 r. Została przeniesiona ze wsi Jesionno w gminie Gronowo Elbląskie. Niegdyś była bramą wjazdową na posesję bogatego gospodarza.

Kościół w Kmiecinie uznawany jest za jeden z najbardziej interesujących obiektów sakralnych na Żuławach.

Tekst i zdjęcia Maria Giedz

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej