Debrzno. Miasto na skraju województwa
Na granicy województwa pomorskiego i wielkopolskiego, a dokładnie krainy zwanej Krajna, leżą dwie miejscowości o tej samej nazwie. Rozdziela je rzeka Debrzynka. Obie nazywają się Debrzno, z tym jednak, że po stronie pomorskiej (a i kaszubskiej) jest to miasto, a po stronie wielkopolskiej wieś. Co ciekawe, granica między województwami dotyczy również jeziora Żuczek (Debrzno), należącego do miasta, które zamieszkuje ponad 5100 osób. Odległość dzieląca miasto od Gdańska, stolicy Pomorza, jest zbliżona do odległości dzielącej wieś od Poznania, stolicy Wielkopolski. Interesujący jest również fakt, że najstarsze ślady osadnictwa zorganizowanego, a więc XII-wiecznej osady, a raczej grodziska o konstrukcji drewniano-ziemnej, znajdują się w dzisiejszej wsi i była to wieś w granicach średniowiecznej Polski. Natomiast miasto, porządnie ufortyfikowane i prężnie rozwijające się, przeniosło się na północną stronę rzeki i dzisiaj nadal jest miastem.








Dzisiejsze Debrzno, dawniej Fredeland, po kaszubsku Frédląd, założyli Krzyżacy, nadając mu w 1354 r. przywilej lokacyjny (nadanie wielkiego mistrza Winricha von Kniprode). Jednak w dokumentach pierwsza o nim wzmianka pojawiła się już w 1345 r. Miasto zostało dobrze ufortyfikowane, gdyż pełniło rolę strażnicy przy szlaku handlowym wiodącym z Wielkopolski nad Morze Bałtyckie. W 1461 r. król Kazimierz Jagiellończyk zdobył miasto, odbierając je zakonowi i przyłączył do Rzeczypospolitej Polskiej. Niestety, po I rozbiorze (1772 r.) Debrzno znalazło się pod zaborem pruskim. Niemcy panowali na tych terenach do końca II wojny światowej. Po wojnie miasto powróciło do Polski, tylko że w 60–70 procentach zostało wcześniej zrujnowane.
Z dawnej zabudowy niewiele się zachowało, chociaż układ XIV-wiecznego miasta, jego szachownicowy układ ulic i prostokątny rynek, nadal są czytelne. W średniowieczu plan miasta tworzył nieregularny prostokąt otoczony murami obwodowymi o długości 1140 metrów, wysokimi na 8 metrów i grubymi na 2 metry. Wzniesiono je z czerwonej cegły na kamiennym cokole. W murze tym znajdowało się prawdopodobnie 11 baszt i 3 bramy: Młyńska (Złotowska), Rybacka i Wysoka. Do dzisiaj przetrwała zachodnia część murów i to we fragmentach – razem ponad 200 metrów, a także odbudowana Baszta Czarownic, niegdyś zwana basztą młyńską. Ponoć odbywały się w niej egzekucje kobiet oskarżanych o czary. Potem, aż do XVIII wieku, była więzieniem dla „czarownic”. Znajdowała się niedaleko wjazdowej Bramy Młyńskiej. Po drugiej stronie murów, a więc za miastem, widoczna jest skarpa schodząca do doliny rzeki Debrzynki.
Wzdłuż murów zachowała się XVIII–XIX-wieczna zabudowa mieszkalna. Jest to kilka interesujących kamienic.
Kiedy Krzyżacy zakładali miasto, to w Debrznie, rolniczej osadzie, już istniał drewniany kościół. Ponoć powstał za czasów Bolesława Chrobrego. Wielki mistrz krzyżacki, nadając osadzie prawa miejskie w 1354 r., jednocześnie nadał proboszczowi kościoła pw. Najświętszej Marii Panny z Fredelandu 8 włók ziemi i zwolnił od płacenia danin. W XVI w. powstał drugi kościół pw. Świętego Ducha, a obok niewielki szpital. Był zlokalizowany niedaleko Bramy Młyńskiej. Kiedy do Debrzna dotarła idea reformacji, to ewangelicy spalili ten kościół. Natomiast ten parafialny pw. Wniebowzięcia NMP zaadaptowali na własne potrzeby, wyganiając katolików. Niedługo się cieszyli, gdyż wyrokiem polskiego króla katolicy odzyskali swoją świątynię. Natomiast ewangelikom pozwolono zaadaptować ratusz miejski na zbór protestancki. W 1599 r. kościół katolicki spłonął, ale odbudowano go w 1627 r. Był to również kościół drewniany. Po ponad 250 latach zaczął popadać w ruinę, więc w 1895 r. wzniesiono nowy ceglany kościół z wieżą. Postawiono go dokładnie w miejscu wcześniejszego drewnianego. Podczas II wojny światowej uległ niewielkim zniszczeniom, ale już w 1945 r. po zabezpieczeniu zaczął być użytkowany przez wiernych. Od 1952 r. opiekują się nim księża salezjanie. Jego wnętrze jest neogotyckie, tak jak i budowla. Chociaż w ołtarzu głównym, neogotyckim, znajduje się wcześniejszy obraz z przedstawieniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny przypisywany gdańskiemu, XVII-wiecznemu malarzowi Hermanowi Hanowi.
W Debrznie ma swój początek, ale i koniec szlak rowerowy Greenway, zwany Naszyjnikiem Północy o długości 870 km, przechodzący przez cztery województwa. Jest też rowerowy szlak „Komturstwa człuchowskiego” o długości 29 km z Człuchowa do Debrzna oraz szlak „Margrabiów” – 31 km, rozpoczynający się w Debrznie, a kończący w miejscowości Czarne.
Warto też wiedzieć, że w mieście tym w 1875 r. urodził się ojciec Anicet Kopliński, od 1999 r. błogosławiony Kościoła katolickiego, polski kapucyn, zwany św. Franciszkiem Warszawy, zamordowany przez Niemców w KL Auschwitz.
Tekst i zdjęcia Maria Giedz