Coraz bardziej równe prawa

8 marca to oczywiście światowy Dzień Kobiet. Dzisiejszym kobietom nie wystarcza już celebrowanie tego dnia raz w roku w postaci kwiatów i prezentów, chcą zarówno możliwości w rozwoju w życiu zawodowym, równych z mężczyznami płac, ale także możliwości pogodzenia życia zawodowego i rodzinnego.

Według raportu Women in work 2022 opracowanego przez firmę PwC następuje stały postęp pod względem równości płci w pracy na świecie, choć jest on powolny, a w niektórych krajach cofa się. Co roku eksperci PwC przygotowują ranking 33 krajów OECD – czyli klubu najbogatszych krajów świata – pod kątem warunków przyjaznych pracy dla kobiet. Podstawą rankingu są takie wskaźniki jak: różnica w wynagrodzeniu kobiet i mężczyzn (gender pay gap), aktywność zawodowa i stopa bezrobocia w obu grupach, liczba osób pracujących w pełnym wymiarze godzin i na część etatu. Opublikowany w zeszłym roku raport PwC obejmuje dane za 2020 r.

W ubiegłorocznym rankingu na pierwszym miejscu pod względem równości płci w pracy znalazła się Nowa Zelandia, Luksemburg na drugim miejscu, Słowenia na trzecim miejscu, Szwecja na czwartym, Irlandia na piątym, a Norwegia na szóstym. Nasz kraj zajął 11 miejsce, za nami są takie państwa naszego regionu jak: Węgry (22), Czechy (21), Estonia (17) czy Słowacja (25). Wyjątkiem jest Słowenia, która znalazła się na podium.

Norwegia vs. Polska

W tym roku miną 44 lata od wejścia w życie ustawy o równości płci w Norwegii. W tym skandynawskim kraju 75,8 proc. kobiet w pracuje, podczas gdy odsetek pracujących mężczyzn wynosi 80,4 proc. W Polsce w 2020 roku porównaniu do danych z 2019 r. zmniejszyła się stopa bezrobocia wśród kobiet w z 3,7 proc. do 3,3 proc. Stopa zatrudnienia kobiet wzrosła z poziomu 63,4 proc. do 63,6 proc. W porównaniu do 2019 r. znacznie zmalała reprezentacja kobiet w zarządach, z 19,9 proc. do 13,7 proc..

W Polsce jest natomiast niższa, w porównaniu z Norwegią, luka płacowa (gender pay gap), czyli zróżnicowanie wynagrodzenia ze względu na płeć (na niekorzyść kobiet), które w 2020 r. wynosiło w Polsce 6,5 proc. wobec 8,5 proc. rok wcześniej. Oznacza to jeden z najlepszych wyników (szóste miejsce) wśród 33 badanych państw OECD. Mniejsza gender pay gap niż Polska jest tylko Luksemburgu (1,3 proc.), Grecji (3,6 proc.), Nowa Zelandia (4,6 proc.), Belgia (5 proc.) i Włochy (5,5 proc.). W Norwegii luka płacowa na niekorzyść kobiet wynosi powyżej średniej UE (13 proc.) a mianowicie średnio mężczyźni zarabiają więcej o 13,4 proc. niż kobiety. Badania PwC bazują na danych Eurostatu i pokazują różnicę w średnich godzinowych zarobkach wszystkich pracowników płci męskiej i żeńskiej dla wszystkich sektorów, oprócz rolnictwa i administracji publicznej.

Co ciekawe, Polska wyprzedza Norwegię na przykład pod względem udziału kobiet w zatrudnieniu w kadrze wyższego i średniego szczebla. W Polsce kobiety zajmowały w 2019 roku 41 proc. kierowniczych stanowisk, w Norwegii 32,8 proc. Również w Polsce był wyższy niż w Norwegii odsetek kobiet będących absolwentkami kierunków ścisłych, technicznych, inżynieryjnych i matematycznych na wyższych uczelniach i wynosił w naszym kraju 43,5 proc., a w Norwegii 28,5 proc.

Za to w Norwegii więcej kobiet było we władzach samorządowych – 40,8 proc, gdy w Polsce było to tylko 26,9 proc. Podobnie było w Parlamencie. W polskim parlamencie zasiada 27,8 proc kobiet, w norweskim 40,8 proc.

Na koniec jeszcze jeden wskaźnik dotyczący przemocy. W Polsce 13 proc. kobiet doświadczyło przemocy ze strony partnera. W Norwegii wskaźnik ten był dwa razy wyższy i wynosił 27 proc.

Małgorzata Kuźma

Źródło:

  1. www.pwc.co.uk/womeninwork
  2. Raport rozwoju społecznego (HDI) 2019

Zdjęcie: unsplash.com

Region Gdański NSZZ „Solidarność”

Projekt otrzymał dofinansowanie z Norwegii poprzez Fundusze Norweskie 2014-2021, w ramach programu „Dialog społeczny – godna praca”.

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej