Czym outplacement zdalny różni się od tradycyjnego?

Nawet najbardziej doświadczeni HR-owcy przyznają, że zwolnienia to najbardziej stresująca część ich pracy. Sposobem na rozładowanie negatywnych emocji po obu stronach barykady może być outplacement. W świecie nowej normalności coraz więcej firm decyduje się na outplacement zdalny. Czy daje on takie same rezultaty, co tradycyjny?

Czym jest outplacement? W skrócie: to proces wspierania zwalnianego pracownika w poszukiwaniu nowej pracy. Jego zakres zależy od polityki wewnętrznej firmy, może dotyczyć jednego lub grupy zwalnianych. Czasem obejmuje tylko doradztwo, ale często oznacza aktywne wsparcie (praca z coachem, psychologiem, tworzenie sieci kontaktów, udzielanie rekomendacji). Korzyści z takiego procesu nie są jednostronne.  

W dzisiejszych czasach outplacement staje się ważnym narzędziem employer brandingowym (budowanie marki pracodawcy). To jasny sygnał, że firma troszczy się o swoich pracowników i postępuje zgodnie z głoszonymi wartościami i zasadami CSR (społeczna odpowiedzialność biznesu). Ten przekaz trafia przecież nie tylko do zwalnianych osób, ale także do potencjalnych kandydatów, klientów i pracowników, którzy w organizacji pozostają. W przypadku tych ostatnich outplacement skutecznie redukuje niezadowolenie i lęk przed kolejnymi zwolnieniami. W psychologii zestaw takich symptomów zyskał nazwę syndromu ocalałego (ang. survivor syndrome). Brak działań nastawionych na redukcję jego negatywnych skutków może prowadzić do utraty zaufania i niechęci do pracodawcy, a w rezultacie spadku zaangażowania, kolejnych zwolnień i strat finansowych. Warto wiedzieć, jak tego uniknąć, zwłaszcza, że najgorszy kryzys być może jeszcze przed nami.

Niestabilność. Chyba tak najkrócej można podsumować sytuację na rynku pracy. Spada liczba ofert, a pracodawcy zmieniają wymagania wobec pracowników, oczekując nie tylko efektywnej pracy zdalnej, ale większej elastyczności w zakresie formy zatrudnienia i pełniejszego wykorzystania swoich kompetencji. Ale to może nie wystarczyć. Firmy przygotowują się do zwolnień, choć ostatnie badania (dane z sierpnia 2020) pokazują, że w czasach pandemii dotknęły one zaledwie 4% badanych przedsiębiorstw. Większość pracodawców deklaruje, że będzie to ostateczność. Sytuacja jest jednak bardzo dynamiczna, a eksperci podkreślają, że kryzys dopiero nadchodzi. Firmy muszą się więc przygotować na najgorszy scenariusz, opracowując wewnętrzne procedury wsparcia pracowników w kryzysie zmiany pracy.

Działy HR, które są odpowiedzialne za outplacement, w czasach pandemii i pracy zdalnej nie mają łatwego zadania. Większość procesów powinna być dostosowana do nowej normalności i uwzględniać sytuacje wyjątkowe, które trudno przewidzieć. Warto więc mieć w zanadrzu rozwiązanie, z którego można skorzystać w każdej chwili.  Rozwiązaniem tym jest outplacement zdalny, dostępny poprzez platformę pracowniczą – kompleksowy, dostosowany do potrzeb organizacji i przeprowadzany online. Pracownicy mają do niego dostęp w każdych okolicznościach. Wykorzystanie e-learningu w trudnych momentach reorganizacji daje poczucie bezpieczeństwa na wszystkich płaszczyznach.

Możliwość zdalnego przeprowadzania procesów HR-owych stanowi podstawową przewagę zdalnego ouplacementu. Zwłaszcza, że jego zakres tematyczny może być podobny, a nawet większy niż outplacementu realizowanego w sposób tradycyjny. Nie ogranicza go bowiem budżet i określone ramy czasowe – pracownik może wybierać z długiej listy tematów i poświęcić wybranemu zagadnieniu dowolną ilość czasu. Poza tym jest dostępny natychmiast – bez tygodni, czy nawet dni zwłoki. A to w sytuacji kryzysu starty pracy niezwykle ważne. Oczywiście brak bezpośredniego kontaktu z konsultantem lub coachem kariery może stanowić wyzwanie, choć większość szkoleń e-learningowych jest interaktywna i angażująca.

Jedną z podstawowych zalet outplacementu zdalnego jest bardzo szeroki zakres tematyczny, obejmujący wsparcie psychologiczne i doradcze na każdym etapie akceptowania zmiany. Pracownik może skorzystać z programu, który obejmuje m. in.

  • Zarządzanie sobą w zmianie – np.  jak poradzić sobie z emocjami lub jak tłumaczyć innym współpracownikom powody odejścia z firmy?
  • Jak zaplanować nowy budżet, uwzględniający okres przejściowy bez pracy?
  • Stworzenie listy kompetencji i umiejętności oraz wskazówki, jak wykorzystać je w procesie poszukiwania pracy.
  • Ewaluacja dotychczasowej kariery zawodowej i zaplanowanie przyszłości.
  • Jak przygotować CV i listy motywacyjne?
  • Jakimi kanałami i w jaki sposób poszukiwać nowej pracy?
  • Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Warto podkreślić, że to nie jest jedynie pigułka wiedzy, którą można znaleźć na wielu portalach branżowych. To bardzo konkretne narzędzia rozwojowe, pogłębione i kompleksowe, przygotowane przez ekspertów w swojej dziedzinie, poparte wieloletnim doświadczeniem. 

Czy outplacement tradycyjny przejdzie całkowicie do lamusa? Zapewne nie, choć kwestie bezpieczeństwa, związane z ograniczaniem bezpośredniego kontaktu, nie znikną przez następne miesiące, a nawet lata. Taki outplacement ma wiele zalet: od możliwości swobodnej wymiany myśli i informacji pomiędzy uczestnikami, po możliwość zindywidualizowania procesu. Jego koszt jest jednak wysoki, przez co obejmuje się nim tylko wybranych managerów, zazwyczaj wyższego szczebla. Taka selektywność nie wpływa pozytywnie na morale pozostałych pracowników. Skutki zaniedbań w tej sferze mogą być bolesne, bo to przecież oni są największą siłą sprawczą organizacji. Jeśli zwolnienia są nieuniknione, warto więc zadbać o spójność przekazu do pracowników: tak, redukujemy koszty, ale zależy nam przyszłości wszystkich naszych pracowników.

Decyzja o wdrożeniu outplacementu zdalnego, czy tradycyjnego w organizacji powinna być decyzją strategiczną, przemyślaną i odpowiednio zakomunikowaną. W ten sposób będzie służyć nie tylko pracownikom rozstającym się z organizacją, ale całej firmie. Zdalne rozwiązania mają szereg zalet, wśród których prym wiedzie bezpieczeństwo. Ale to także doskonale zaplanowane i przygotowane narzędzia, które dają ogromną dawkę wiedzy, motywują i zachęcają do przejęcia odpowiedzialności za proces poszukiwania pracy przez pracownika. No i skutecznie niwelują negatywne skutki zwolnień.

Źródło: https://hcmdeck.com/blog/outplacement-zdalny-vs-tradycyjny/

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej