Znicze pamięci i modlitwa – przynajmniej tyle jesteśmy im winni

Od północy z 12 na 13 grudnia 1981 r., nim rozplakatowano obwieszczenia z Dekretem o stanie wojennym i wydano proklamację WRON, zaczęły się aresztowania działaczy „Solidarności”. Gen. Wojciech Jaruzelski, ówczesny premier i I sekretarz KC PZPR, wraz z zorganizowaną przez siebie juntą WRON wypowiedział narodowi wojnę i ogłosił stan wojenny. Uroczystości w 40 rocznicę tamtych wydarzeń odbyły się wieczorem 13 grudnia br. w Gdańsku, pod pomnikiem Poległych Stoczniowców. Złożono kwiaty, zapalono znicze, odmówiono modlitwy za ofiary i ich rodziny, w bazylice św. Brygidy odprawiona została msza św. w intencji ofiar stanu wojennego.

 

– Zlikwidowano prawa obywatelskie. Internowano tysiące działaczy Solidarności oraz środowisk opozycyjnych. Niektórych z nich wcielając do wojskowych obozów karnych. Aby zastraszyć społeczeństwo, w pierwszych dniach zastrzelono dziewięciu strajkujących w kopalni „Wujek” na Śląsku. Śmiertelnymi ofiarami podczas pierwszych demonstracji w Gdańsku byli  uczeń Antoni Browarczyk, portowiec Piotr Sadowski. Mordowano skrytobójczo, czego najbardziej znanymi przykładami były śmierci ks. Jerzego Popiełuszki oraz maturzysty Grzegorza Przemyka – mówił Stanisław Fudakowski, działacz związkowy w latach 80, sekretarz Stowarzyszenia „Godność”, przewodniczący komitetu strajkowego w Stoczni Gdańskiej im. Lenina przeciwko stanowi wojennemu w grudniu 1981.

– Tysiącom niepokornych zrujnowano kariery zawodowe, a często też życie osobiste. Narodowi zafundowano upadającą egzystencję na kartki, w kolejkach. Skutkiem rządów kliki Jaruzelskiego były: kompletny upadek gospodarki, zatrzymanie rozwoju kraju, izolacja Polski na arenie międzynarodowej, masowa emigracja oraz zabiedzenie społeczeństwa. Wierność ideałom Solidarności oraz wrodzone umiłowanie wolności Polaków przy mądrym wsparciu Kościoła katolickiego spowodowały, że walkę tę wygraliśmy. Stało się tak również dzięki dwóm wielkim postaciom  Janowi Pawłowi II i prezydentowi Stanów Zjednoczonych Ronaldowi Reaganowi. Koszty były jednak ogromne – mówił Fudakowski, a w rozmowie z Gazetą Gdańską dodał:

– Ciężko było, pierwszy raz w życiu uświadomiłem sobie ile kosztuje osobista odpowiedzialność. Na mojej głowie wylądował Mount Everest, ciężar odpowiedzialności. Byłem członkiem prezydium, jedynym, który nie był internowany, który z „drugiej bramy” przemawiał do ludzi i zawiązałem regionalny komitet przeciwko gwałtowi jakiego dokonał Wojciech Jaruzelski, wprowadzając stan wojenny.  Polacy mają do odrobienia jedną rzecz, a właściwie dwie, które muszą zrobić w ekspresowym tempie. To naród bardzo inteligentny, bardzo zdolny i bardzo utalentowany, ale brakuje mu mądrości politycznej, i tego musi się uczyć, a młodzież trzeba w ekspresowym tempie nauczyć historii Polski. Nie po to, aby się chwalić i wpadać w narcyzm, ale po to, żeby nasi wrogowie Rosjanie i Niemcy nie mogli nas grillować. Oni nas grillują wtedy kiedy mamy puste głowy.   

W uroczystości uczestniczyli m.in. Krzysztof Dośla i Wojciech Książek z prezydium ZRG NSZZ „S” oraz związkowe delegacje z pocztami sztandarowymi organizacji NSZZ „S” z zakładów pracy Trójmiasta.

Znicze pamięci zapłonęły także na Targu Rakowym, przy pomniku Ofiar Stanu Wojennego i jednej z najmłodszych jego ofiar Antoniego „Tolka” Browarczyka. Spotkali się tam m.in. przedstawiciele dawnej Federacji Młodzieży Walczącej i kibice Lechii Gdańsk, w symbolicznej asyście oficerów WP i Marynarki Wojennej oraz marynarzy z kompanii reprezentacyjnej MW RP. Modlitwę odmówił salezjanin ks. dr Jarosław Wąsowicz, historyk.

W Gdyni uroczystości 13 grudnia br. rozpoczęły się w świątyni pw. św. Piotra Rybaka przy ul. Portowej, gdzie odprawiono mszę świętą w asyście robotniczych delegacji i pocztów sztandarowych związkowych organizacji.
Następnie kilkadziesiąt osób – w tym związkowców ze sztandarami zakładów pracy,   przeszło przez plac Kaszubski przed Pomnik Ofiar Terroru Komunistycznego przy ul. Pułaskiego (dawna siedziba Informacji Wojskowej), gdzie złożono wiązanki kwiatów.

Mecenasem Obchodów 51 rocznicy Grudnia ’70 i 40 rocznicy stanu wojennego jest Energa Grupa ORLEN.

Region Gdański NSZZ „Solidarność”
[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej