W Polsce obowiązuje ograniczenie handlu w niedziele. Nie zakaz bo są jednak wyjątki od reguły. Ustawa ograniczająca handel niedzielny została od 1 lutego br. uszczelniona. Czy wyjątek „pocztowy” straci swe znaczenie?

Od 1 lutego br. w niedziele niehandlowe otwarte będą sklepy, które wykażą, że przychody z działalności pocztowej stanowią 40 proc. przychodów ze sprzedaży detalicznej. Sklepy dużych sieci będą musiały „oswoić się” z zakazem, z uwagi na nowelizację ustawy i wielkość przychodów generowanych z usług pocztowych. W niedziele niehandlowe sklepy będą zamknięte, ale klienci będą mogli zamawiać zakupy z dostawą przez stronę internetową. Jedna z sieci handlowych ogłosiła, że w jej sklepach nadal będzie można odebrać lub wysłać paczkę. Nowa usługa pełniona będzie przez jedną z międzynarodowych firm kurierskich, w godzinach funkcjonowania sklepów.

W 2022 r. (podobnie jak w 2020 i 2021 r.), mamy siedem niedziel handlowych. Są to 30 stycznia, 10 kwietnia, 24 kwietnia, 26 czerwca, 28 sierpnia, 11 grudnia i 18 grudnia.

Ustawa uszczelniająca zakaz handlu w niedziele została uchwalona przez Sejm we wrześniu ub.r. i miała wyeliminować sytuacje, w których sklepy otwierały się w niedziele niehandlowe na podstawie wyłączeń, przewidzianych w starej ustawie. Zamknięte w niedziele będą te sklepy, którym działalność pocztowa przynosi mniej niż 40 proc. miesięcznego przychodu ze sprzedaży detalicznej.  Ale otwarte w niedziele z zakazem mogą być placówki prowadzące handel materiałami eksploatacyjnymi np. do maszyn rolniczych. Za ladą może stanąć też właściciel sklepu, franczyzobiorca, wspólnik spółki cywilnej, członek rodziny (nieodpłatnie). Jest nowa interpretacja Państwowej Inspekcji Pracy oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej kogo można zaliczyć do najbliższej rodziny właściciela. Handel w niedziele będzie też prowadzony w oparciu o usługi dostarczania zamówionych produktów pod drzwi.  

Ustawa wprowadzająca stopniowo zakaz handlu w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 r.  Przyglądając się perypetiom z ustawą i jej obchodzeniem dzięki 32 wyjątkom, odnieść można było wrażenie, że państwo polskie dopiero co się kształtuje. Warto byłoby sprawdzić ile paczek nadały i odebrały sieci handlowe otwarte w niedzielę.      

Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym łamaniu ustawy – kara ograniczenia wolności.