Hasłem tegorocznej Drogi Krzyżowej jest myśl bł. księdza Jerzego Popiełuszki: „Przez krzyż do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma”. Jej uczestnicy 11 kwietnia br. modlili się w intencji ludzi pracy.

Ulicami warszawskiego Żoliborza po raz dwudziesty piąty przeszła Ogólnopolska Droga Krzyżowa Ludzi Pracy. Uczestniczył w niej m.in. Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „S”.

W uroczystej liturgii, która poprzedziła Drogę Krzyżową, w kościele Św. Stanisława Kostki, wzięli udział przedstawiciele NSZZ „Solidarność”, poczty sztandarowe, w tym sztandar MKS, czyli Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.

Rozważania stacji pasyjnych przygotowali związkowcy z Regionu Podlaskiego NSZZ „Solidarność”. Krzyż od grobu bł. Jerzego Popiełuszki niosły delegacje górników, stoczniowców, służby zdrowia, prawników, kolejarzy, pocztowców, strażaków, nauczycieli a także Rycerzy Jana Pawła II, ruchów obrony życia i środowiska hospicyjne, wspólnoty religijne.

– Proszę abyśmy zawsze swoją postawą uczyli innych szacunku do krzyża i oddawali mu należytą cześć. Niech znak Krzyża Chrystusowego będzie wykonywany z największą starannością i niech rozpoczyna każdy kolejny dzień naszego życia – czytała przy stacji XII Maria Ochman, przewodnicząca Rady Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „S”.

Podczas Drogi Krzyżowej przywoływano także słowa bł. ks. Jerzego Popiełuszki:

– Nie zachowasz w pełni godności, gdy w jednej kieszeni będziesz nosił różaniec, a w drugiej książeczkę przeciwnej ideologii. Nie możesz służyć jednocześnie Bogu i mamonie. Musisz dokonać wyboru, ale dokonać go po głębokim przemyśleniu”. W każdym człowieku jest ślad Boga. Zobacz, bracie, czy nie zamazałeś go w sobie zbyt mocno? Bez względu na to, jaki wykonujesz zawód, jesteś człowiekiem. Aż człowiekiem.

Słowa do uczestników Drogi Krzyżowej wystosował przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność Piotr Duda:  

– W tym roku mija 20 lat od śmierci Wielkiego Papieża Polaka. To również rok jubileuszu czterdziestopięciolecia powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. To właśnie w 1980 roku Polacy upomnieli się między innymi o sprawiedliwość. I podążyli za słowami Ojca Świętego. Dziś wciąż czujemy się strażnikami pamięci o Świętym Janie Pawle II i kontynuatorami Jego wielkiego dzieła.