– Szkoda, że na ostatnim zjeździe nie wprowadzono do statutu instytucji sądu koleżeńskiego, bo byśmy zwyczajnie tę panią z “Solidarności” wyrzucili. Nie wiem co zrobimy, ale tej sprawy tak nie pozostawimy – tak Marek Lewandowski, rzecznik „Solidarności” skomentował sprawę mejla, jaki wysłała radna ze Szczecina.

Sprawę opisał „Tygodnik Solidarność”. – Szczeciński radny Solidarnej Polski opublikował maila jakiego rozsyłają organizacje związkowe do pracowników Urzędu Miasta w Szczecinie. Treść maila zachęca do wsparcia tzw. Strajku Kobiet, np. poprzez przyjście do pracy w czarnej odzieży. Niestety pod mailem podpisana jest działaczka „Solidarności” – można przeczytać na stronie „TySola”.

– Jeśli ktoś namawia do protestów za aborcją na życzenie i popiera ataki na kościoły i katolików nie powinien być w “Solidarności” – mówi Marek Lewandowski.