Powstała agencja pośrednictwa pracy swoją ofertę kieruje do byłych mundurowych, czyli funkcjonariuszy, którzy opuścili szeregi wojska, policji, straży pożarnej, granicznej, ABW i CBA. Na czym polega jej działanie i dlaczego potrzebne jest wsparcie byłym mundurowym? O tym była mowa w audycji „Głos pracownika” na antenie Radia Gdańsk.

– Rekrut24 jest pierwszą na polskim rynku agencją pracy, świadczącą kompleksowe usługi w zakresie rekrutacji spośród byłych mundurowych. Oferujemy najwyższe standardy i wartości w branży rekrutacyjnej. Jesteśmy niezależnym oraz apolitycznym podmiotem powołanym do życia w celu wspierania byłych żołnierzy, funkcjonariuszy i pracowników służb mundurowych Rzeczypospolitej Polskiej w ich nowej drodze zawodowej na cywilnym rynku pracy – ogłasza się nowa agencja pracy.

Mentoring, szkolenia, dedykowane oferty pracy, rekomendacje oraz proces weryfikacji i selekcji najlepszych kandydatów na dane stanowisko, a następnie przygotowanie ich do kolejnych etapów procesu rekrutacyjnego, gwarantuje pracodawcom znalezienie najlepszego pracownika, a kandydatom – najbardziej odpowiadającej ich potrzebom oferty pracy.

– Jestem byłym mundurowym, odszedłem z wojska jakieś pięć lat temu i w czasie tej drogi wiele przeszedłem. Byłem w bardzo wielu różnych miejscach, na różnych stanowiskach. Miałem sporo szczęścia i wiem, że to szczęście jest potrzebne byłym mundurowym właśnie dlatego, że oni nie znają rynku cywilnego. Są cały czas pielęgnowani w swoich instytucjach, kształceni, te instytucje owiane są pewne tajemnicą, a co za tym idzie hermetycznością, są to środowiska bardzo specjalistyczne, gdzie wiele dziedzin jest przodujących w świecie, chociażby cyber. I oni później, gdy są uwalniani do świata cywilnego, nie znają swojej wartości i ceny swoich umiejętności, a są to często umiejętności unikatowe – powiedział Mariusz Kordowski, dyrektor generalny agencji pracy Rekrut24.pl.

– Służby mundurowe wychowują się w pewnej dyscyplinie.  Jednak cały czas stawia się na lojalność, ponieważ zadania muszą być wykonane. Co więcej, są to zadania obarczone bardzo dużym ryzykiem dla samych mundurowych. Żołnierze na misjach, policjanci, strażacy w walce z ogniem. Każdy z mundurowych dźwiga na sobie ciężar, że może nie wrócić do domu. Wymusza to na nich odpowiednie zachowania, dyscyplinę, lojalność, pracę w zespole. Co więcej, oni są prowadzeni w sposób, w którym nie stawia się na poszczególną osobę, tam się zawsze stawia na zespół. Więc oni nie umieją promować siebie, zawsze promują zespół, zawsze starają się działać w taki sposób, aby być elementem jakiejś układanki, dlatego są to umiejętności unikatowe. I teraz nasza rola jest taka, by przygotować tych ludzi do pracy w cywilu. Jesteśmy więc pomostem między pracodawcą a byłymi mundurowymi – wyjaśnił dyrektor generalny Rekrut24.pl.

Przypomnijmy, że pierwszy polski film o bezrobociu to były „Psy” Władysława Pasikowskiego, traktujące o „zagospodarowaniu” byłych funkcjonariuszy SB w strukturach tak państwa, jak i zorganizowanej przestępczości. Wiele afer III RP pokazuje, jak trafną była postawiona wówczas, w kostiumie filmowej fikcji, diagnoza sytuacji. 

Dzisiaj, byli wojskowi, funkcjonariusze policji czy pracownicy innych służb, zmieniający środowisko pracy na cywilne, mają  nietypowy zakres umiejętności i kompetencji, które mogą w znacznym stopniu przyczynić się do rozwoju i sukcesu firm, w których będą pracować. Prawa emerytalne uzyskują stosunkowo wcześnie i chcą, aby ich kolejna kariera rozwijała się.

Chcesz wiedzieć, jakie masz prawa i obowiązki jako pracownik? Jak negocjować z pracodawcą? Jakie są tendencje na rynku pracy? Gdzie łamane są prawa pracownicze? I co wtedy zrobić? To tylko część tematów, którymi zajmują się reporterzy Radia Gdańsk. Nowa audycja „Głos pracownika” w każdy poniedziałek o godz. 12.30, a także na stronie www.radiogdansk.pl.

Audycja „Głos pracownika” powstaje we współpracy z „Tygodnikiem Solidarność”.

Audycja jest tutaj…>>