Rada Dialogu Społecznego: rząd zerwał nam kworum, zastępstwo za ministrów

– To historyczne spotkanie Rady ze względu na wizytę pana Marszałka Sejmu, ale też historyczne i przykre, ponieważ po raz pierwszy Rada Dialogu Społecznego spotyka się autonomicznie, bo rząd zerwał nam kworum – powiedział 22 listopada br. przewodniczący KK NSZZ „Solidarność” i przewodniczący Rady Dialogu Społecznego Piotr Duda na posiedzeniu autonomicznym Rady.

– Jesteście niedoceniani – przyznał marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który gościł na obradach RDS.

To było pierwsze posiedzenie Rady Dialogu Społecznego po objęciu przez „Solidarność” przewodnictwa Rady. Piotr Duda zaznaczył, że przez wiele lat ranga i rola Rady Dialogu Społecznego były niedoceniane przez rządzących, a to Rada jest tym miejscem, w którym rządzący mogą mieć pełen obraz skutków stanowionego przez nich prawa.

RDS obradowała z udziałem szefa Kancelarii Sejmu Marka Cichockiego i pozostałych przedstawicieli Sejmu.

– To dla nas bardzo ważne spotkanie, bo od wielu lat dobijaliśmy się o spotkanie z Marszałkiem Sejmu – dodał.

Ostatnie spotkanie z marszałkiem Sejmu odbyło się 14 grudnia 2015 r. w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Piotr Duda wskazał konkretny przykład, gdzie brak konsultacji między strona społeczną a rządem budzi niepokój i szereg wątpliwości:

– Wielokrotnie mieliśmy szereg wątpliwości co do jakości relacji między Radą Dialogu Społecznego a Sejmem, tam, gdzie tworzy się prawo. Dzisiaj dyskutujemy bardzo ważny punkt dotyczący implementacji o adekwatnych minimalnych wynagrodzeniach i o rokowaniach zbiorowych. Jesteśmy zaniepokojeni opóźnieniem strony rządowej dotyczącej tej implementacji, która miała się zakończyć 15 listopada, a faktycznie po dzisiejszej informacji ze strony Pani minister nie wiemy, w którym miejscu jesteśmy. Dlatego tak ważne jest, by relacje między Sejmem RP, a Radą Dialogu Społecznego były lepsze i bardziej przejrzyste. To jest faktycznie forum reprezentacyjne związków zawodowych i pracodawców i jeżeli faktycznie chce rząd lub pan, panie Marszałku zasięgać opinii w rożnych sprawach, to jest to grono reprezentatywne – mówił szef „S” i podkreślił, że obecni ministrowie rządu de facto nie chcą rozmawiać w ramach szerszych konsultacji społecznych i eksperckich w ramach Rady Dialogu Społecznego.

Tego dnia nie było żadnego z piętnastu ministrów, którzy wchodzą w skład Rady Dialogu Społecznego, a przybyli podsekretarze stanu, jako przedstawiciele rządu. Rada Dialogu Społecznego zastąpiła Komisję Trójstronną, która wyczerpała swoją formułę.

Na tym tle wybrzmiała wypowiedź marszałka Hołowni, że RDS jest bardzo ważnym organem państwa, który został ukonstytuowany specjalna ustawą.

– Rada wielokrotnie sprawdzała się nie jako miejsce poklepywania się po plecach, ale miejsce, w którym konfrontowane były stanowiska bardzo ważnych dla Polski sprawach. Obecność Rady w procesie stanowienia prawa i podejmowania decyzji, w kierunku, w którym państwo powinno się rozwijać jest niezbędna. Dzisiaj jestem tutaj, żeby Wam powiedzieć, że Rada Dialogu Społecznego jest przez państwo polskie poważana, szanowana i powinna być rozwijana – powiedział.

Marszałek Sejmu zaapelował także, aby partnerzy społeczni niezależnie, którą stronę politycznie reprezentują znaleźli wspólne obszary działań, które można zrealizować bez politycznych kłótni.

– Jesteśmy w trudnej sytuacji, ponieważ cała Europa przeszła pięć kryzysów: finansowy, migracyjny, Covid-19, borykamy się ze skutkami kryzysu klimatycznego i mamy kryzys związany z wojną na Ukrainie. Dzisiaj jesteśmy w momencie kluczowym dla Rzeczpospolitej. Od dekad nie było takich wyzwań i te odpowiedzi, na które dzisiaj odpowiemy będzie zależał nie XXI wiek, ale XXII. Kolejna sprawa to inwestycje, to tez powinno być przedmiotem jakieś narady, którą kiedyś urządzimy, bo serce, silnikiem rozwoju są inwestycje. Dzisiaj mamy wskaźnik inwestycji w Polsce dramatycznie niski, jeden z najniższych w UE i ten wskaźnik ratują inwestycje publiczne, a nie prywatne – tłumaczył Szymon Hołownia, podkreślając, że jest pod wrażeniem wysokiej kultury i atmosfery, jaka panuje podczas obrad Rady Dialogu Społecznego.

(tekst za solidarnoc.org.pl)

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej