Przesłanie do „Solidarności”: Wobec potęgi Chrystusowej miłości zło jest bezradne


Zły duch często chce przekonać człowieka, że jest tak potężny, iż bieg historii, życie całkowicie zależy od niego. Próbuje wzbudzić w nas lęk. Tymczasem wobec potęgi Chrystusowej miłości i matczynej czułości Maryi zło jest bezradne – mówił w homilii na Jasnej Górze ks. Wiesław Śmigiel, biskup diecezji toruńskiej.

Mszy Świętej, którą odprawiono o godz. 11 w niedzielę przewodniczył Krajowy Duszpasterz Ludzi Pracy ks. abp Józef Kupny.

– Historia pielgrzymki ludzi pracy na Jasną Górę to lata modlitwy oraz wysiłku i zaangażowania konkretnych ludzi. U jej początków było wielu ludzi wiary, dobrej woli, ale przede wszystkim był charyzmatyczny kapłan, obrońca praw człowieka i męczennik, bł. ks. Jerzy Popiełuszko – mówił w homilii bp Wiesław Śmigiel.

– Niewierzący powiedzą, że to zbieg okoliczności skierował go do ludzi pracy, aby opiekował się nimi duchowo w czasie strajków i walki o wolność i prawa człowieka. Jednak dla nas, ludzi wiary, to Boża Opatrzność przygotowała i skierowała tego prostolinijnego, szczerego i bardzo uważnego kapłana do wielkich i trudnych zadań. Z czasem jego posługa duszpasterska stawała się coraz szersza, bardziej dojrzała i znana przez wielu. Obejmowała nie tylko troskę duszpasterską, ale i pomoc materialną i organizacyjną, a opierała się na kapłańskiej wierze, miłości do drugiego człowieka, ludzkiej solidarności oraz przyjaźni z konkretnymi ludźmi. Taka postawa budziła niepokój i agresję sił zła, które wówczas uważały, że są niezwyciężone i wszystko im wolno – nawiązał biskup do męczeństwa kapłana i puentował:

– Zły duch często chce przekonać człowieka, że jest tak potężny, iż bieg historii, życie całkowicie zależy od niego. Próbuje wzbudzić w nas lęk. Tymczasem wobec potęgi Chrystusowej miłości i matczynej czułości Maryi zło jest bezradne.

fot. Tysol/M. Żegliński

O. Samuel Pacholski, przeor klasztoru na Jasnej Górze, witając przybyłych gości powiedział:

„Księże Jerzy, jesteśmy tu, aby wypełniać Twój testament” – z takim zawołaniem, które jest hasłem jubileuszowej 40. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Ludzi Pracy przybywacie na Jasną Górę przed oblicze naszej Matki i Królowej. Kochani Bracia i Siostry, ludzie ciężkiej fizycznej pracy, jesteście tutaj dzisiaj, bo chcecie być wierni przesłaniu błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana „Solidarności”, który przyprowadził was pierwszy raz w 1983 roku po smutnym czasie stanu wojennego i drugiej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Przywiódł was przed oblicze Maryi, bo doskonale wiedział, że aby nie dać się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężać, trzeba być blisko serca matki, która stała pod krzyżem swojego syna. Trzeba uchwycić się tej, która potrafiła wybaczyć oprawcom i zachować do końca wiarę w zwycięstwo dobra, miłości i życia.

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej