Joanna Lewna-Winnicka, mieszkanka Pruszcza Gdańskiego, nauczycielka Sportowej Szkoły Podstawowej nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi w Tczewie, od lat wspierająca Fundusz Stypendialny NSZZ „Solidarność” przez wpłaty indywidualne.

– Dlaczego wsparłaś Fundację?
– Jak powiedział Jan Paweł II: „Bogatym nie jest ten, kto posiada, lecz ten, kto daje”. Dzielenie się jest przyjemne i pożyteczne. Uważam, że to mój obowiązek jako członka „Solidarności”, tym bardziej że stypendia trafiają również do rodzin naszych członków. W tym roku po raz pierwszy przekazałam także 1,5 procent podatku na działalność Fundacji „Solidarni Dzieciom i Seniorom”. W latach poprzednich mój odpis podatkowy trafiał do różnych organizacji pożytku publicznego. Tegoroczna kampania na rzecz 1,5 procent na Fundację członków kapituły Funduszu Stypendialnego była tak przekonująca, że nie mogłam postąpić inaczej.

– Czy w przyszłości zamierzasz kontynuować to wsparcie?
– Na dyplomach, które otrzymują stypendyści, znajdują się słowa Jana Pawła II: „Wymagajcie od siebie, nawet gdyby inni od was nie wymagali”. Zgodnie z powyższym cytatem w moim comiesięcznym budżecie jest i będzie stała cegiełka na rzecz Fundacji. Szkoda, że dopiero od dwóch lat…

– Czy i jak mogłabyś zachęcić do tego innych?
– „Weź tyle, ile potrzebujesz. Daj tyle, ile możesz” – filozof Sokrates wiedział, co mówi. Każdy z nas może pomóc – trzeba tylko trochę chęci. Wpisując KRS 0000337122 – to tylko dziesięć cyfr – fundujesz radość co najmniej dwóm osobom – stypendyście i sobie! Pomagać jest łatwo! Jeśli nie jest to odpis z podatku, to wpłata na konto Fundacji albo też kupno cegiełki na loterii podczas Walnego Zebrania Delegatów Zarządu Regionu Gdańskiego 12 czerwca. Trzeba pamiętać, że „dobro wraca”. Często nawet nie wiecie, jak szybko! Mam nadzieję, że zechcecie sprawdzić!

Dowiedz się więcej o fundacji…>>