Przewodnicząca Komisji Europejskiej 7 lutego br. w Gdańsku. Zaprotestujemy przeciwko Zielonemu Ładowi. Bądź z nami!

Koleżanki i Koledzy,
7 lutego 2025 r. (piątek) w Europejskim Centrum Solidarności (ECS) w Gdańsku gościć będzie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

NSZZ „Solidarność” w tym dniu zamierza zaprotestować przeciwko tzw. Zielonemu Ładowi, który doprowadzi do upadku produkcji przemysłowej w Europie i zubożenia ludzi pracy oraz ich rodzin.
Wzywamy wszystkie organizacje związkowe, ludzi świadomych zmian, które są nam narzucane do wzięcia udziału w proteście organizowanym przez nasz Związek 7 lutego w godzinach: 11.00 – 15.00 przed wejściem do ECS.
Pamiętajmy, że aktywna postawa nie jest jeszcze gwarancją sukcesu, ale nasza bierność będzie skutkować klęską!
Prosimy o zgłaszanie liczby uczestników manifestacji przez poszczególne organizacje zakładowe do dnia 4 lutego u kolegów:
Romana Kuzimskiego, tel. 515 240 491
Jana Szewczyka, tel. 603 934 165
Ze związkowym pozdrowieniem
Aleksander Kozicki, Sekretarz ZRG NSZZ „Solidarność”
Nasze głośne NIE! usłyszą komisarze 7 lutego br.
Kolegium komisarzy Komisji Europejskiej, wraz z jej przewodniczącą Ursulą von der Leyen, 6 i 7 lutego br. odwiedzi Gdańsk. 7 lutego br. zamanifestujemy nasze krytyczne zdanie wobec dyktatu unijnej polityki klimatycznej oraz zaprotestujemy przeciwko nieracjonalnemu i sprzecznemu ze zdrowym rozsądkiem tzw. europejskiemu Zielonemu Ładowi.
6 lutego br. członkowie Komisji Europejskiej i przedstawiciele polskiego rządu wezmą udział w uroczystej kolacji. Nie będziemy w niej przeszkadzać. Następnego dnia w Europejskim Centrum Solidarności odbędzie się wyjazdowe posiedzenie Komisji Europejskiej ze względu na inaugurację polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.
Mamy więc wyjątkową szansę by bezpośrednio przekazać nasze zdanie decydentom, którzy chcą układać nasze życie wbrew obecnym trendom „koncertu mocarstw”, bez wglądu na nasze możliwości i wbrew zdrowemu rozsądkowi.
Hamulec gospodarki
W dążeniu do zeroemisyjności gospodarki do 2050 r. Unia Europejska przekroczyła granicę bezpieczną dla jej gospodarki. Polityka klimatyczna Unii Europejskiej jest hamulcem naszego rozwoju. Porozumienie paryskie i konwencja w sprawie zmian klimatu (protokół z Kioto), nie mogą być skuteczne, gdyż nie obejmują dwóch największych emitentów gazów cieplarnianych, czyli ChRL i USA.
W porównaniu z wielkimi emitentami europejskie wysiłki „klimatyczne”, dławiące naszą gospodarkę, wydają się co najmniej naiwnością. W UE zaś przekroczyliśmy pewną granicę, która była dla europejskiej gospodarki bezpieczna, gdyż ideologia zdominowała zdrowy rozsądek.
Prezydencja Polski
Dlaczego komisarze zawitają do Gdańska? Od 1 stycznia do 30 czerwca 2025 r. Polska po raz drugi będzie sprawować przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. Obserwujemy rosnące napięcia geopolityczne, erozję porządku międzynarodowego opartego na zasadach i ataki hybrydowe wymierzone w europejską demokrację. Polska prezydencja przedstawiła swój program prac pod hasłem „Bezpieczeństwo, Europo!”. 7 lutego br. unijni komisarze w Gdańsku będą obradowali z premierem Tuskiem i ministrami nad naszą prezydencją.
Czego chcą Europejczycy
Klimatyczni fundamentaliści, tacy jak Frans Timmermans, nie są już w orbicie bieżącego procesu decyzyjnego, a większość stolic europejskich chce korekty Zielonego Ładu. Chcą tego także główne partie polityczne Europy. Nawet Donald Tusk „nawrócił się” i 22 stycznia br. w Brukseli w Europarlamencie skrytykował Zielony Ład i zauważył, że niektóre regulacje europejskie doprowadziły do tego, że cena energii w niektórych krajach europejskich jest nieakceptowalnie wysoka, budząc swą przemianą niemałe zdziwienie na europejskim forum.
Raporty, takie jak opracowanie prof. Mario Draghi’ego i jego zespołu, wskazują, że jednym z głównych czynników osłabienia konkurencyjności gospodarki europejskiej są rosnące koszty energii. Wynika to m.in. z opłat ETS, czyli systemu handlu emisjami CO2.
– Jeśli Europa nie stanie się bardziej produktywna, będziemy zmuszeni dokonać wyboru. Nie będziemy w stanie być jednocześnie liderem w nowych technologiach, wzorem odpowiedzialności klimatycznej oraz niezależnym graczem na arenie światowej. Będziemy musieli ograniczyć niektóre, jeśli nie wszystkie, z naszych ambicji – to „przytomne” wnioski byłego premiera Włoch z jesieni 2024 r., które mogą być wkrótce przyczyną korekty polityki unijnej.
Pokażmy 7 lutego br. członkom Komisji Europejskiej, że realizacja pakietu „Fit for 55” doprowadzi do spowolnienia wzrostu gospodarczego, biegnąc naiwnie obok realiów gospodarczych. Przypada więc nam rola tłumaczenia spraw oczywistych.

Trzy litery ETS, a rozsądek
Wzrost cen energii wpływa na ceny towarów i usług. 7 lutego br. wzmocnimy naszym przekazem wołanie o rozsądek. Polski na nadmiar regulacji i ambitne redukcje emisji CO2 nie stać, gdyż wymagają dużych nakładów inwestycyjnych, zwłaszcza w sektorach energetycznym i przemysłowym. Transformacja polskiej energetyki pochłonie 1,5 biliona zł do 2040 r.
Od kilku lat ciąży nam system opłat ETS, czyli system zezwoleń (podatek) na emisje gazów, z limitem certyfikatów dostępnych na rynku, cenami ustalanymi rynkowo oraz pulą darmowych zezwoleń. Ceny uprawnień do emisji CO2 to obecnie ok. 76 euro z tonę (nim ruszyły gry spekulacyjne w 2014 r. cena uprawnień do emisji CO2 wynosiła 6 euro za tonę). Pakiet „Fit for 55” uruchomił wiele zmian w handlu emisjami. Skutek: paliwa emitujące CO2 używane w transporcie i w ogrzewaniu będą drożały.
Za trzy lata zacznie obowiązywać ETS 2, co oznacza objęcie podatkiem gazu, węgla oraz oleju opałowego, wykorzystywanych do ogrzewania gospodarstw domowych. U nas ów podatek od emisji dwutlenku węgla da się odczuć w 2028 r. Unijny system ETS2 i planowane objęcie przez europejski system handlu emisjami CO2 także ogrzewania budynków mieszkalnych i transportu prywatnego (ETS2) będzie oznaczać wzrost kosztów przeciętnego gospodarstwa domowego o ok. 1 560 zł rocznie (raportu Warsaw Enterprise Institute).
Dlaczego mówimy NIE!
NSZZ „Solidarność” organizuje 7 lutego br. protest przeciwko unijnej polityce klimatycznej i tzw. „Zielonemu Ładowi”, gdyż prowadzi ona do:
- rosnących cen energii elektrycznej i ogrzewania,
- upadku produkcji przemysłowej w Europie,
- zubożenia ludzi pracy i ich rodzin,
- utraty konkurencyjności firm europejskich i polskich wobec dynamiki gospodarek dalekowschodnich, szybko uczących się i adaptujących technologie, a mających znacznie niższe koszty,
- zagrożenia własności domów i mieszkań przez dyrektywę EPBD (Energy Performance of Buildings Directive), która postawi przed właścicielami domów alternatywę: dokonać kosztownej termomodernizacji, której może przekroczyć wartość domu, czy ten dom sprzedać i przenieść się do budownictwa społecznego
- dodatkowych obciążeń podatkowych,
- pozbawienia możliwości samodzielnego decydowania o zakupie pojazdu.
(asg)
Wzywamy wszystkie organizacje związkowe NSZZ „S”, ludzi świadomych skutków zmian, które są nam narzucane, do wzięcia udziału w proteście przeciwko tzw. Zielonemu Ładowi, który doprowadzi do upadku produkcji przemysłowej w Europie i zubożenia ludzi pracy oraz ich rodzin. Spotykamy się 7 lutego br. w godz. 11.00–15.00 przed wejściem do ECS.
Zgłaszanie uczestników manifestacji przez poszczególne organizacje zakładowe do wtorku 4 lutego br. do Romana Kuzimskiego (tel. 515 240 491) i Jana Szewczyka (tel. 603 934 165).