Podatkowy restart, czyli Polski Ład

Od 1 stycznia 2022 r. obowiązują zmiany w podatku dochodowego od osób fizycznych. Zmieniły się 22 ustawy. Dotyczą one niemal wszystkich Polaków. Wnet przekonamy się jak zadziałają.

Zgodnie z art. 27 ust 1 ustawy o PIT podatek dochodowy od podstawy jego obliczenia pobiera się zastosowaniem następującej skali:

Podstawa obliczenia podatku: Podatek do 120 000: 17 proc. minus kwota zmniejszająca podatek 5100 zł i ponad 120 000 zł: 15 300 +32 proc. nadwyżki ponad 120 000 zł.

Nadal będą obowiązywały dwie stawki podatku dochodowego, przewidziane dla dochodów osobistych – 17 i 32 proc.

Podwyższony został pierwszy próg skali podatkowej z dotychczasowego 85 528 do 120 000 zł. oraz będzie obowiązywała nowa kwota wolna od podatku w wysokości 30 000 zł, a tym samym kwota zmniejszająca podatek będzie wynosiła 5.100 zł.

Zakład pracy będzie naliczał pracownikowi 17 proc. podatku za miesiące, w których dochód pracownika uzyskany od początku w tym zakładzie pracy, nie przekroczy kwoty, stanowiącej górną granicę pierwszego przedziału skali podatkowej. Jeżeli dochód pracownika, liczony narastająco od początku roku u tego pracodawcy, przekroczy tę kwotę, wówczas pracodawca ma obowiązek naliczyć zaliczkę na podatek w stawce 32 proc. od nadwyżki dochodu ponad kwotę stanowiącą górną granicę pierwszego przedziału skali.   

Zmiany dotyczą 22 ustaw.    

Kwota wolna od podatku będzie stosowana dla wszystkich podatników rozliczających się na zasadach ogólnych według skali podatkowej. I co ważne kwota ta będzie zastosowana w trakcie roku podatkowego, a nie dopiero w rozliczeniu rocznym. Pozwoli to na skorzystanie z niej już w trakcie roku podatkowego. Skutkiem stosowania do tej pory innej kwoty wolnej w trakcie roku podatkowego, a innej kwoty w rozliczeniu rocznym było to, że podatnicy nisko zarabiający odzyskiwali kwotę wolną dopiero w rozliczeniu rocznym, a teraz już w trakcie roku podatkowego.

Polski Ład zakłada „reset podatkowy”, czyli w założeniu to system podatkowy dający korzyści mniej zamożnym rodzinom i emerytom przez pozostawienie większych pieniędzy w kieszeniach obywateli do swobodnego rozporządzenia.  Zyskają  pracownicy, otrzymujący  wynagrodzenie  od  minimalnej krajowej (w 2022 r. 3010 zł), nieprzekraczające 6 tys. zł brutto. Dla wynagrodzenia 6 tys. zł brutto zysk „na rękę” wyniesie 78 zł miesięcznie. Uwzględniając jednak inflację, to „wielu dostanie niewiele”. Podatkowy „uzysk” oddadzą to w rachunkach.

Składka  zdrowotna (dotychczas parapodatek w części odliczany od podatku) wyniesie 9 proc. dochodu, bez możliwości jej odliczenia od podatku. Stąd ulga dla tzw. klasy średniej, która ma łagodzić skutki tego rozwiązania.

Aby uniknąć sytuacji, kiedy podatnicy, którzy płacą 17-procentowy podatek na tej zmianie stracą, wprowadzono „ulgę dla klasy średniej” dla pracowników osiągających przychody w wysokości pomiędzy 68 412 zł a 133 692 zł. Dzięki tej uldze brak odliczenia składki zdrowotnej nie zwiększy podatków płaconych przez te osoby.

Polski Ład zlikwidował możliwość odliczenia części składki zdrowotnej od podatku PIT, jej wysokość ma być odliczana od dochodu. Obecnie w ramach ulgi w PIT podatnik może odliczyć 7,75 proc. podstawy wymiaru opłaconej składki, zmniejszając należny podatek. Po wejściu w życie Polskiego Ładu składka zdrowotna wzrośnie i nie będzie też możliwości „odliczenia” w PIT.

Ma to na celu nie tyle opodatkowanie „parapodatku” (składki) co urealnienie i bardziej równomierne rozłożenie obciążeń na opiekę zdrowotną,  w tym pełne oskładkowanie osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, a wiemy, że około miliona „przedsiębiorców” to pracownicy („samozatrudnieni”), którzy robią to samo co ludzie pracujący na umowę o pracę. Korzystają jednak z przywileju niższego opodatkowania i oskładkowania działalności gospodarczej.

By na zmianach nie straciło liczne grono pracowników, mechanizm korekcyjny ma sprawić, że efekt zmian będzie łagodniejszy dla osób zarabiających także powyżej średniej krajowej. Ulga w formie odpisu pewnej kwoty od podstawy opodatkowania zostanie wy-liczona o oparciu o wzór zamieszczony w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, który będzie dawał wynik przy określonym dochodzie pracownika. Stąd ulga korygująca. Dzięki uldze reforma ma być neutralna dla zarabiających powyżej 5 701 zł do 11 141 zł, a stracić mają na niej  dopiero ci, których  zarobki  na umowie o pracę przekraczają 12,8 tys. zł miesięcznie (czy rzeczywiście – przekonamy się niebawem). Uwaga, by nie przekroczyć limitu ulgi lub go nie wypracować. Jeśli tak się stanie ulga podlega zwrotowi wraz z odsetkami, o ile była udzielana przy comiesięcznej wypłacie.

O tarczy antyinflacyjnej mającej ochronić portfele mniej i średnio zarabiających obywateli  napiszemy w styczniowym Magazynie Solidarność.

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej