Pikieta „Solidarności” w obronie miejsc pracy w PKP Cargo i Poczcie Polskiej
Związkowcy z NSZZ „Solidarność” zatrudnieni w spółce PKP Cargo przyjechali 26 września do stolicy, by zademonstrować swój sprzeciw wobec działań Zarządu spółki z prezesem Marcinem Wojewódką. Władze firmy planują zwolnić ponad 4 tys. pracowników, w tym działaczy związkowych.
Zdjęcia: Katarzyna Sak
26 września br. w Warszawie pracownicy PKP Cargo i Poczty Polskiej, wspierani przez związkowców z innych branż, zgromadzili się przed siedzibą Ministerstwa Infrastruktury, aby bronić miejsc pracy. PKP Cargo planuje zwolnić ponad cztery tysiące osób, a Poczta Polska – dziewięć tysięcy. W pikiecie brali udział także związkowcy z Regionu Gdańskiego.
Protestujący zwracali uwagę, że zwolnieniami np. w PKP Cargo objęci są pracownicy podlegający ochronie, związkowi działacze (w ostatnim czasie wypowiedzenia otrzymali m.in. Jan Majder, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w tej kolejowej spółce i szef kolejarskiej „S” Henryk Grymel), pracownicy w wieku przedemerytalnym, a nawet były przypadki wręczenia wypowiedzeń pracownicom w ciąży (wycofane po nagłośnieniu tych spraw). Presja ma sens. Otóż PKP Cargo S.A. wydała komunikat, przyznając i twierdząc, że Spółka „nie wręcza wypowiedzeń kobietom w ciąży i wycofuje je, jeśli zostały wręczone przed poinformowaniem pracodawcy o ciąży”.
Manifestujący trzymali transparenty z hasłami m.in. „Wojewódka – Grabarz PKP Cargo”, „Wstrzymajcie zwolnienia w PKP Cargo”, „Bandyckie bezprawie w PKP Cargo”.
W proteście związkowców wciął udział przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „S” Piotr Duda oraz Bartłomiej Mickiewicz, jego zastępca.
– Wiemy doskonale o tym, że jeśli miejsca pracy utracimy, to bezpowrotnie i już tego nigdy nie odbudujemy – zaznaczył lider Związku i podał, że 23 października „Solidarność” przejmie przewodnictwo w Radzie Dialogu Społecznego i tematów PKP Cargo oraz Poczty Polskiej „nie odpuści”.
– Chciałem przywitać się słowami „dzień dobry”, ale to nie jest dobry dzień dla polskich pracowników i członków NSZZ „Solidarność”. Jak widać tylko my dbamy o interesy pracowników w naszym kraju, jak zawsze. Dlatego jesteśmy tutaj jako przedstawiciele PKP Cargo, Poczty Polskiej i innych zawodów. Przede wszystkim jesteśmy jako solidarność w „Solidarności”. Z tej drogi nie zejdziemy – podkreślił Piotr Duda i stwierdził, że zwolnienia łamią przepisy kodeksu pracy, ustawę o związkach zawodowych i zapisy konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy.
NSZZ „Solidarność”, który jest organizatorem pikiety, domaga się zaprzestania masowych zwolnień przeprowadzanych przez nowy Zarząd spółki na czele z Marcinem Wojewódką, w tym zwalniania pracowników szczególnie chronionych.
Kolejarzy wspierają związkowcy z Krajowego Sekretariatu Łączności NSZZ „Solidarność”, którzy po godzinie 13 będą protestować przeciwko zwolnieniom w Poczcie Polskiej.
Demonstranci przynieśli ze sobą wuwuzele i transparenty z hasłami: „Wojewódka – Grabarz PKP Cargo”, „Wstrzymajcie zwolnienia w PKP Cargo”, „Bandyckie bezprawie w PKP Cargo”.
Źródło: Tysol.pl
Zdjęcia: Katarzyna Sak/ZRG NSZZ „Solidarność”