Patriotyczny poniedziałek 14 kwietnia br.: wykład o Narodowych Siłach Zbrojnych

W kolejnym spotkaniu organizowanym w ramach cyklu „Patriotyczne poniedziałki” będzie można wysłuchać wykładu na temat mało znanych wydarzeń, jakie miały miejsce w latach 40. XX wieku. Tematem prelekcji Leszka Żebrowskiego będzie polskie podziemie Armia Krajowa oraz przede wszystkim Narodowe Siły Zbrojne.

Leszek Żebrowski, pasjonat historii najnowszej, jest bezkompromisowym badaczem początków PRL, od przechwycenia władzy przez rodzimych bolszewików w 1944 roku oraz popularyzatorem czynu zbrojnego i dorobku politycznego obozu narodowego (NSZ i NOW).

Spotkanie z Leszkiem Żebrowskim odbędzie się 14 kwietnia br. w Sali Akwen (Wały Piastowskie 24, budynek Związku), początek o godzinie 17. Naprawdę warto!

O Narodowych Siłach Zbrojnych – przyczynek do dziejów organizacji

Panie Boże Wszechmogący, daj nam siły i moc wytrwania w walce o Polskę, której poświęcamy nasze życie. Niech z krwi niewinnie przelanej braci naszych, pomordowanych w lochach gestapo i czeki, niech z łez naszych matek i sióstr, wyrzuconych z odwiecznych swych siedzib, niech z mogił żołnierzy naszych, poległych na polach całego świata – powstanie Wielka Polska. O Mario Królowo Korony Polskiej – błogosław naszej pracy i naszemu orężowi. O spraw Miłościwa Pani Patronko naszych rycerzy, by wkrótce u stóp Jasnej Góry i Ostrej Bramy zatrzepotały polskie sztandary z Orłem Białym i Twym wizerunkiem

– modlili się żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych.

20 września 1942 r. część Narodowej Organizacji Wojskowej, która postanowiła pozostać samodzielna, połączyła siły ze Związkiem Jaszczurczym wraz z Polskim Obozem Narodowo-Syndykalistycznym, Narodową Konspiracją Niepodległości, Narodowo-Ludową Organizacją Wojskową, Zbrojnym Pogotowiem Narodu, Zakonem Odrodzenia Polski, tworząc Narodowe Siły Zbrojne. Dowódcą został płk Ignacy Oziewicz, ps. „Czesław”, a szefem sztabu Stanisław Żochowski. Głównym organem prasowym była „Wielka Polska”.

Odprawę plutonu prowadzi mjr WP „Florian Lewicki”, „Kotwicz” (w warunkach konspiracji prawdopodobnie mjr Jan Szklarek), komendant Okręgu Białostockiego NZW (jesień 1945 r., okolice Bielska Podlaskiego)

Nazwa organizacji była pomysłem Zbigniewa Stypułkowskiego, prawnika, dotąd związanego z SN, którego mianowano sekretarzem Tymczasowej Narodowej Rady Politycznej, organu zwierzchniego nad NSZ. Teren działania to sześć inspektoratów: Centralny, Ziem Zachodnich, Górnej Wisły, Grodów Czerwieńskich, Północno-Wschodni i Wschód. Te składały się z okręgów, a okręgi z powiatów.

Deklaracja NSZ (określająca nasze cele wojny – czego nie uczyniła AK) głosiła, że podstawowym celem walki jest zdobycie granic zachodnich opartych na Odrze i Nysie Łużyckiej. Granice wschodnie RP z 1939 roku nie miały podlegać dyskusji. W zakresie spraw wewnętrznych postulowano zlikwidowanie dywersji komunistycznej oraz to, że ogólnonarodowe powstanie antyniemieckie musi być uwzględnione z naszymi aliantami(!) – czego AK nie dopełniła. Działał niezykle skutecznie wywiad NSZ od Kłajpedy po Stambuł.

W październiku 1942 r. sformułowany polski cel wojny, głosił:

Naród niemiecki (…) winien być pozbawiony wszystkich zaborów, dokonanych przez tysiąclecie i być w pełni rozbrojony (…). Bezwzględnym obowiązkiem Narodu Polskiego jest prowadzenie wojny z Niemcami aż do pełnego zwycięstwa, aż armia nasza stanie na szańcu Bolesławów, aż polski sztandar zawiśnie w Berlinie.

Czym były Narodowe Siły Zbrojne? Przede wszystkim jedyną niezależną politycznie (!), materialnie i ideologicznie organizacją polityczno-wojskową w polskim podziemiu zbrojnym. Organem politycznym sterującym działaniami NSZ była Tymczasowa Narodowa Rada Polityczna (TNRP), której wydziałem wojskowym kierował August Michałowski „Roman”.

Przez szpaler przechodzi korpus oficerski Brygady Świętokrzyskiej NSZ. Przewodzi ppłk Antoni Szacki ps. Bohun, dowódca Brygady Świętokrzyskiej NSZ, jednej z najbardziej znanych i kontrowersyjnych formacji podziemia antyniemieckiego oraz antysowieckiego.

NSZ należały do największych organizacji konspiracyjnych. We wrześniu 1943 r. liczyły 70 tys. zaprzysiężonych oficerów i żołnierzy. Pod względem wojskowym dzieliły się na sekcje, drużyny, plutony, kompanie, pułki i brygady. Dysponowały szkołami podchorążych.

W skład TNRP wchodzili działacze Wojennego Zarządu Głównego Stronnictwa Narodowego (secesjoniści z SN) i Organizacji Polskiej (tajna organizacja kierująca konspiracją narodowo-radykalną, której jawnymi strukturami były m.in. Grupa „Szańca”).

Powołano do życia polityczną organizację pracy cywilnej Służbę Cywilną Narodu, będącą zalążkiem przyszłej administracji państwowej i policji. Zgodnie z ideą ONR – NSZ deklarowały się jako obrońca wiary katolickiej. Po zwycięskiej wojnie zakładano wywłaszczenie i unarodowienie zakładów użyteczności publicznej oraz wielkich przedsiębiorstw górniczych (za sanacji należących głownie do Francji), hutniczych i elektrowni znajdujących się w rękach obcego kapitału.

Po płk Ignacym Oziewiczu „Czesławie” (przed wojną dowódca pełnej dywizji piechoty, aresztowany w czerwcu 1943 r.), następnym dowódcą NSZ był płk dypl. Tadeusz Kurcyusz „Morski”, „Mars”, „Żegota” (do śmierci w kwietniu 1944 r.).

NSZ, jako jedyna organizacja podziemna miały w swoich szeregach przedwojennych generałów Wojska Polskiego. Było też duże grono pułkowników, podpułkowników, oficerów dyplomowanych. O płk Ignacym Oziewiczu gen. Stanisław Maczek napisał w nekrologu, że był to „ostatni polski rycerz kresowy”.

Organizacją konspiracyjną na Pomorzu o proweniencji narodowej (obok struktur NSZ) była Tajna Organizacja Wojskowa Gryf Kaszubski / TOW Gryf Pomorski. Na jej czele stali narodowcy – przywódca duchowy organizacji konspiracyjnych i kapelan WP ks. Józef Wrycza, represjonowany przez sanację oraz nauczyciel Józef Dambek ps. „Lech”, „Kil”.

Ramy organizacyjne „Gryfa” tworzyli przedwojenni działacze Stronnictwa Narodowego oraz Towarzystwa Gimnastycznego Sokół: obok Józefa Dambka, to rolnicy z Czarlina: Klemens Bronk, Józef i Jan Gierszewscy oraz działacz Stronnictwa Narodowego ze Stężyckiej Huty – Bronisław Brunka.

Po 1945 roku przez propagandę PRL i pseudohistoryków żołnierze NSZ byli odsądzeni od czci i wiary, pozbawieni godności i bezlitośnie szykanowani przez aparat represji. 15 lutego 1947 r. mordercy sądowi skazali ppłk. Stanisława Kasznicę, ostatniego komendanta NSZ na śmierć (stracony w Warszawie 12 maja 1948 r.). Mimo to struktury konspiracyjne NSZ i NOW przetrwały do 1956 r. Ostatnie struktury NSZ/NOW pozostały w konspiracji i ujawniły się de facto po odwilży Października 1956 w powiecie Bielsk Podlaski. Z bronią w ręku przetrwali do 1951 r.

Żołnierzy NSZ jeszcze w latach 90 odrzucały oficjalnie działające związki kombatanckie, m.in. z powodu uwaga – „zazdrości” o dokonania bojowe formacji i zawłaszczanie dokonań partyzanckich.

Kim byli? Oto Apel dowódcy Pogotowia Akcji Specjalnej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego (powiat Wysokie Mazowieckie kryptonim „Mazur” NZW), por. Stanisława Grabowskiego „Wiarusa” (z powodu odwagi przez ludność Podlasia nazywany „Szalony Stasiek”) z Wigilii, 24 grudnia 1951 r.

Bracia Polacy!
Bracia, wróćmy pamięcią do tych naszych Kolegów, którzy za swój patriotyzm gniją dzisiaj w więzieniach N.K.W.D. i U.B.P., w kopalniach oraz tajgach Sybiru. Wróćmy pamięcią do tych, którzy za swoje przekonania antykomunistyczne do dziś dnia tułają się od 12-tu lat bez należytej opieki, po całym globie ziemskim. Dziś, kiedy Ojczyzna nasza skuta w kajdanach czerwonej niewoli, w ucisku i terrorze, walczy bohatersko w Kraju Armia N.Z.W. z narzuconym jarzmem, kładąc w ofierze najlepszych synów – patriotów, dziś dla nas ta 12-ta rocznica jest tym bardziej droższa. Każda kropla krwi przelana w walce za wolność i sprawiedliwość musi doprowadzić do celu. Pomagajcie Armii podziemnej, która bije się i krwawi do ostatniego żołnierza, za wolność, sprawiedliwość i niepodległość Ojczyzny. pomagajcie wszystkim ludziom dobrej woli, a wtenczas spełnicie obowiązek wobec Boga i Ojczyzny.
My chcemy Boga!

Artur S. Górski

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej