Niemiecka Zbrodnia Pomorska. Upamiętnienie Michała Pawlickiego (1912–1939)
W czwartek, 2 października 2025 r. na Ziemi Kościerskiej miały miejsce uroczystości upamiętniające Ofiary Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej, a w szczególności śp. Michała Pawlickiego (1912–1939) przedwojennego nauczyciela Szkoły Powszechnej w Starym Barkoczynie, zamordowanego przez Niemców 22 września 1939 r.





Data obchodów tragicznej rocznicy drugiego dnia października nie była przypadkowa. Wtedy bowiem przypada rocznica zakończenia walk obronnych Wojska Polskiego na Pomorzu Gdańskim – akt kapitulacji załogi Helu. Jest to również Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939 r. Nauczyciel Michał Pawlicki jest jedną z dziesiątek tysięcy ofiar zbrodniczej niemieckiej machiny wojennej na Pomorzu. Został rozstrzelany za to, że był Polakiem, nauczycielem kochającym swoją Ojczyznę, patriotą krzewiącym wśród młodego pokolenia i lokalnej społeczności dumę z historii Polski i jej dziedzictwa kulturowego. Nie tylko on był ofiarą niemieckiego bestialstwa. Niemcy wraz z nim zamordowali jeszcze sześć innych Polaków. W 1945 r. ich szczątki zostały ekshumowane i przeniesione na cmentarz w Kościerzynie, gdzie spoczęli w Kwaterze Ofiar Zbrodni Niemieckiej. Społeczność lokalna uczciła Michała Pawlickiego tablicą pamiątkową już w 1961 r., ale w ciągu upływających lat uległa ona zniszczeniu. Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku ufundował i wykonał nową tablicę, która jest świadectwem przypominającym niemiecką Zbrodnię Pomorską. Tablica wyraża szacunek i część mieszkańców gminy Nowa Karczma bohaterskiemu nauczycielowi.
Uroczystość rozpoczęła się od mszy św. w intencji Niewinnych Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939 r. w kościele pw. Matki Boskiej Królowej Polski w Nowym Barkoczynie. Poruszające kazanie wygłosił ks. proboszcz Adam Gadomski, który m.in. nawiązał do współpracy niemiecko-sowieckiej w latach 1939 – 1941. w niszczeniu polskiej inteligencji. Przypomniał, że na specjalnej konferencji w 1939 r. Gestapo i NKWD wymieniali się informacjami jakimi metodami wspólnie likwidować polską inteligencję, a przede wszystkim księży i nauczycieli. Dalszy ciąg uroczystości odbywał się w Starym Barkoczynie.
Po nabożeństwie wszyscy udali się do Starego Barkoczyna pod budynek dawnej szkoły, w której przed wojną nauczał Michał Pawlicki. Tam o godną oprawę ceremonialną zadbali żołnierze Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego z Elbląga oraz żołnierze Marynarki Wojennej. Bardzo pięknie, wręcz brawurowo wystąpili uczniowie Szkoły Podstawowej im. Braci Czarlińskich w Lubaniu pod kierunkiem dyrektora Zbigniewa Werczyńskiego. Dzieci zaśpiewały w całości Hymn Polski. Przypomnijmy, że kilka kilometrów od Starego Barkoczyna znajduje się Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie.
Punktem kulminacyjnym było odsłonięcie tablicy pamiątkowej na ścianie budynku szkoły, w której nauczał polski patriota i niezłomny wychowawca młodzieży Michał Pawlicki. Szczególną uwagę zebranych przyciągnęło wystąpienie pani Katarzyny Mazur, inicjatorki wydarzenia, członkini Koła Gospodyń Wiejskich, która nawiązała do słów Danuty Siedzikówny (1928 – 1946), ps. Inka: Nie mogę sobie tylko przypisywać zasług w upamiętnianiu polskiego patrioty Michała Pawlickiego, zamordowanego przez Niemców. Dzisiaj także mamy w Starym Barkoczynie mnóstwo mieszkańców kochających Polskę i mogę z dumą powiedzieć, że zachowaliśmy się jak trzeba. To państwo polskie, to ojczyzna upomniała się o Michała Pawlickiego, a nasza pamięć o nim nie zaginie – dodała K. Mazur.
Po wygłoszonych przemówieniach uczestnicy i delegacje instytucji oraz organizacji składali kwiaty i wieńce pod tablicą upamiętniającą niezłomnego nauczyciela, W imieniu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” wiązankę składał nauczyciel, Zdzisław Jan Brzeziński.
Wśród obecnych podczas uroczystości był m. in. Jarosław Bujak, doradca prezydenta RP Karola Nawrockiego, Marek Szymaniak, dyrektor Gdańskiego Oddziału IPN, posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk (PiS), senator Anna Górska (Nowa Lewica); przedstawiciele władz samorządowych, w tym wójt gminy Nowa Karczma Andrzej Pollak, Nie zabrakło duchownego w osobie ojca franciszkanina ks. Marka Kiedrowicza z Gdyni (kapelana Gdańskiej Chorągwi ZHP).
Na zakończenie dzieci ze szkoły w Lubaniu odśpiewały „Rotę” Marii Konopnickiej. Słowa „Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz”, nabrały szczególnego znaczenia w tym miejscu. Całość zakończyła się pamiątkowymi fotografiami przy budynku szkoły z tablicą upamiętniającą wybitnego „szkolnego”. To była bardzo ważna i niezapomniana uroczystość patriotyczna.
Opr. Zdzisław Jan Brzeziński





