Lend-Lease Act: powtórka z historii 1941-2022

Prezydent USA Joe Biden podpisał 9 maja br. ustawę Ukraine Democracy Defense Lend-Lease Act, ułatwiającą wysyłkę uzbrojenia i sprzętu wojskowego dla Ukrainy i państw wschodniej flanki NATO. Ustawa odwołuje się do programu, za pomocą którego USA od wiosny 1941 r. wspomagały aliantów, w tym ZSRS i Armię Czerwoną w II wojnie światowej.

Po tym jak 6 kwietnia br. amerykański Senat, a następnie cały Kongres, przywrócili ustawę, na mocy której dostarczana będzie nadal na Ukrainę nowoczesna broń, prezydent Biden mógł obwieścić:

– Podpisuję ustawę, która daje kolejne ważne narzędzie, by wspierać rząd Ukrainy i ukraiński naród w jego walce, by bronił swojego kraju i demokracji. Koszt walki nie jest niski, ale koszt poddania się byłby znacznie większy i dlatego w tym trwamy – powiedział prezydent Biden, potwierdzając zaangażowanie USA nie tylko w zakresie wywiadu satelitarnego i szkolenia wojskowego oraz dostaw broni i podpisując ustawę w Białym Domu. Prezydent USA zauważył, że wojna jest „niezwykle brutalna”, a Rosjanie dopuszczają się czynów „poza wszelkimi granicami”.

Ustawa, która przeszła przez Kongres przy minimalnym sprzeciwie w obu izbach, tymczasowo znosi większość formalnych wymogów ograniczających uprawnienia prezydenta USA do wypożyczania uzbrojenia i sprzętu wojskowego dla Ukrainy oraz innych państw dotkniętych bądź zagrożonych rosyjską agresją. Jednym ze zniesionych ograniczeń jest wymóg poniesienia wszystkich kosztów za sprzęt przez państwo otrzymujące.

Ustawę podpisano tuż po Dniu Zwycięstwa w Europie i w Dzień Europy. To ogromne pieniądze. Czy jakaś część z nich trafi na potrzeby i utrzymanie uchodźców? Wątpliwe.

To wojna inżynierów, wojna technologiczna w precyzyjnym naprowadzaniu, satelitarnym zwiadzie i rodzajów broni, systemów antyartyleryjskich. Ma w jej trakcie miejsce wykorzystywanie nowoczesnych technik wojennych i nowoczesnej broni głównie przeciwpancernej i przeciwlotniczej, niczym na tragicznym poligonie.

Na obecnym etapie wojna z wojny manewrowej przeradza się w wojnę partyzancką.

Z kolei ustawa z 2022 r. odwołuje się do programu Lend-Lease z 1941 r. USA wspierały wówczas najpierw Wielką Brytanię i Chiny oraz aliantów, w tym Związek Sowiecki, w walce z hitlerowskimi Niemcami. Lend-Lease Act (umowa pożyczki-dzierżawy) ustawa z 11 marca 1941 r., zezwalająca prezydentowi Stanów Zjednoczonych „sprzedawać, przenosić własność, wymieniać, wydzierżawiać, pożyczać i w jakikolwiek inny sposób udostępniać innym rządom dowolne produkty ze sfery obronności” był to ogromny plan. Zakres pomocy przechylił szalę zwycięstwa w II wojnie światowej i uczynił z sowietów mocarstwo światowe. Czy Ukraina stanie się regionalnym mocarstwem? Jaka będzie wówczas nasza rola?
Cofnijmy się tymczasem o sto lat. W trakcie wojny światowej 1914-18 Wielka Brytania zaciągała w Stanach Zjednoczonych kredyty na prowadzenie wojny – część nigdy nie została spłacona. 4 listopada 1939 został podpisany akt Cash and carry, który zrewidował ustawy o neutralności Stanów Zjednoczonych. W latach 1935–37 USA proklamowały bowiem swą bezstronność wobec konfliktów międzynarodowych.

Prezydent Franklin Delano Roosevelt zaaprobował 30 października 1941 pomoc dla Wielkiej Brytanii w wysokości miliarda ówczesnych dolarów USA.

Przez 1942 r. i do połowy 1943 r. główny ciężar walki z Hitlerem spoczywał na ZSRS. W skład dostaw amerykańskich wchodziły czołgi, artyleria, samoloty, ciężarówki, samochody terenowe, sprzęt desantowy. Nawet żołnierze 1 Armii Wojska Polskiego poruszali się np. jeepami, przekazanymi w ramach programu Lend-Lease. Setki amerykańskich pojazdów po 1944 roku trafiło do aparatu bezpieczeństwa.
Większość dostaw w ramach Lend-Lease Act otrzymała Wielka Brytania (ok. 55 proc. dostaw, cześć Anglicy przekazali Armii Czerwonej), ZSRS (25 proc. dostaw, wycenionych na ok. 125 mld USD dzisiaj), pozostałą 20 proc. przyznano innym krajom walczącym z nazistowskimi Niemcami. Znaczna część sprzętu przekazywanego Brytyjczykom trafiała na front wschodni na mocy porozumień Moskwa-Londyn.

Według szacunków rosyjskich historyków, ZSRS otrzymał w ramach pomocy 427 tys. samochodów, 22 tys. samolotów, 13 tys. czołgów, 9 tys. traktorów, 2 tys. lokomotyw, 11 tys. wagonów, 3 mln t benzyny lotniczej, 350 tys. t materiałów wybuchowych, 15 mln par butów, 70 mln m² tkanin ubraniowych, 4 mln opon oraz 200 tys. km drutu telefonicznego.

Dla porównania w czasie wojny (od II półrocza 1941) produkcja własna sowieckiej Rosji wyniosła ok. 265,6 tys. samochodów. Produkcja parowozów wynosiła w 1940 r. – 914 szt., w 1941 r. – 708 szt. Produkcja wagonów towarowych w latach 1942–1945 wyniosła rocznie średnio 1 tys. szt.

Do końca wojny Stany Zjednoczone przekazały aliantom materiały różnego rodzaju o łącznej wartości przekraczającej 50 mld dolarów, co przy ówczesnej wartości pieniądza stanowiłoby ok. 600 mld USD dzisiaj. Polska pozyskała sprzęt wyceniony na skromne 12,5 mln dolarów (dziś to byłoby ok. 145 mln USD).

W maju br. Kongres USA ma udostępnić administracji Bidena kolejne 20 mld dolarów na pomoc wojskową dla Ukrainy. To gigantyczne środki. Z kolei Polska, w perspektywie odbudowy zniszczonej przez agresorów części Ukrainy, powinna brać czynny udział w odbudowie tego kraju. Inaczej niż miało to miejsce w Iraku, gdzie mimo militarnego zaangażowania po stronie amerykańskiej nie uzyskaliśmy praktycznie niczego.

(fot. Biały Dom)

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej