Lekarz wojewódzki na ZRG: aktualne informacje i zalecenia na czas koronawirusa i COVID-19

Gościem posiedzenia Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „S” 7 września br. był lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński, dyrektor Wydziału Zdrowia PUW oraz poseł PiS i przewodniczący KK NSZZ „S” w latach 2002-10 Janusz Śniadek, który m.in. opowiedział o stanie prac nad nowelizacją kodeksu pracy.

Pierwszym tematem, pierwszego po wakacjach, spotkania był rozwój pandemii COVID-19, sytuacja epidemiczna w woj. pomorskim, nowe regulacje sanitarne i rokowania co do opracowania szczepionki oraz sytuacja w zakładach pracy. Obrady zorganizowano w Sali BHP.   Od początku marca dochodziły do nas dramatyczne informacje z Italii, z Hiszpanii, gdzie umarło po 30-35 tysięcy chorych na wywoływaną przez koronawirus chorobę COVID-19. W woj. pomorskim ostatniej doby (6-7 września br.) jaki podaje Wojewódzki Inspektor Sanitarny, zakażenie SARS-CoV-2 zostało stwierdzone u 20 osób z terenu woj. pomorskiego. Łącznie od początku pandemii wykryto w Pomorskiem 2812 przypadki zarażenia koronawirusem, zmarło 49 osób zarażonych, a wyzdrowiało 1463.

– Z chwilą, gdy zaczęły do na napływać alarmujące informacje głównie z Włoch minister zdrowia podjął działania, mające zminimalizować stan zagrożenia. Zostały powołane m.in. szpitale jednoimienne, które otrzymały dodatkowe finansowanie oraz zabezpieczono dodatkowe środki zabezpieczające. Po pół roku dokonano oceny. Okazało się, że działania były skuteczne i ochroniły kraj przed dramatycznym wzrostem liczby śmiertelnych przypadków – twierdzi lekarz wojewódzki.  

Obecnie pojęcie „szpitali jednoimiennych” (niektóre szpitale nie wykonywały świadczeń dla chorych, rezerwując miejsca dla potencjalnych chorych) dla pacjentów z COVID-19 znika. Lecznictwo szpitalne dla pacjentów z koronawirusem zostało podzielone, decyzją nowego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego na trzy poziomy.

Wraca, jako istotny element systemu, podstawowa opieka zdrowotna. Zdaniem Jerzego Karpińskiego należy stopniowo odejść od teleporad. Podstawowa opieka zdrowotna udzieli wstępnej porady, jeśli jednak po 3 dniach nadal źle się czujemy, a na dodatek pacjent ma duszność, stan podgorączkowy (temperatura ciała między 37°C a 38°C), objawy przeziębieniowe lekarz ma zbadać pacjenta. Na dodatek występuje utrata węchu i smaku lekarz p.o.z. ma skierować pacjenta na wymaz. Objawy grypowe są bardzo podobne do zakażenia koronawirusem.  

– Nigdzie nie jest zapisane, że lekarz ma leczyć przez telefon. Lekarz ma zbadać chorego i podjąć decyzję co do leczenia. Przez telefon można wydać receptę, udzielić informacji, wydać skierowanie gdy lekarz zna swego pacjenta. Nie ma leczenia przez telefon – podkreśla Jerzy Karpiński.

Z tym, że w przypadkach ewidentnych, przy typowych dla zakażenia SARS objawach, trzeba będzie zapewnić maksimum bezpieczeństwa innym pacjentom. Tak, aby chorzy na COVID-19, nosiciele koronawirusa, „nie mieszali się” z innymi pacjentami. Stąd wystąpi konieczność kierowania niektórych pacjentów na „koronatesty” po teleporadzie, a nie po ich wizycie w przychodni p.o.z.

A co do trzech poziomów szpitali. Szpitale powiatowe mają za zadanie przygotowanie miejsc izolacyjnych (na Pomorzu jest ich 11 na 15). Jeśli jest podejrzenie koronawirusa i pacjent źle się czuje będzie izlowany pod opieką medyczną. Drugi poziom organizacji szpitali to szpitale zakaźne, które mają możliwość izolacji i intensywnej opieki medycznej (łóżka respiratorowe). To szpital zakaźny Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku i Uniwersyteckie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni. Na trzecim, najwyższym poziomie, znalazły się szpitale wielospecjalistyczne (oddziały: internistyczny i chorób zakaźnych, chirurgii ogólnej, położnictwa i neonatologii, kardiologiczny, intensywnej terapii i ortopedyczny). Takich szpitali jest w Polsce dziewięć – we Wrocławiu, Grudziądzu, Puławach, Krakowie, Warszawie, Kędzierzynie-Koźlu, Białymstoku, Tychach i Poznaniu. To szpitale, do których będą trafiali pacjenci z rozpoznanym koronawirusem, którzy wymagają wysokospecjalistycznego leczenia.  Szpital dedykowane dla pacjentów z naszego regionu zakażonych koronawirusem znajduje się w Grudziądzu (Regionalny Szpital Specjalistyczny). 

Obecnie w woj. pomorskim w kierunku COVID-19 wykonuje się do 3 tysięcy badań w ciągu doby. Pod respiratorami leżą cztery osoby, obarczone też obniżoną odpornością i innymi chorobami.

Przypomnijmy, że za bezpieczeństwo miejsca pracy (w tym w kontekście epidemicznym i zagrożenia COVID-19) odpowiada pracodawca. Nie może on się tłumaczyć, że do zakażenia doszło poza miejscem pracy więc pracodawcy „nic do tego”.

Z kolei dla pracowników ochrony zdrowia (lekarzy, pielęgniarek) ważne są szybkie i wiarygodne testy pacjentów przyjmowanych na oddziały (głównie SOR), z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Z szybkimi testami antygenowymi wiązane są duże nadzieje badającymi ciąg molekularny. Testy te przechodzą walidację, czyli sprawdzana jest ich wiarygodność.

Przypomnijmy, objawami choroby COVID-19, wywoływanej przez koronawirusa (SARS-CoV-19) mogą być również: gorączka, kaszel, duszności i kłopoty z oddychaniem, bóle mięśni i ogólne zmęczenie. Są też, szczególnie groźne dla otoczenia, zachorowania bezobjawowe.  Pamiętajmy, że można przechodzić chorobę bezobjawowo i zarażać innych, co dla osoby o obniżonej podporności stanowi śmiertelne zagrożenie.

Prawdopodobnie pod koniec marca 2020 roku będzie gotowa szczepionka na SARS-CoV-19. W krajach UE będzie ok. 300 mln szczepionek. Pod koniec września będę też szczepionki na najnowszą mutację wirusa grypy. Czy się zaszczepić? Decyzja jest indywidualna.

Jerzy Karpiński przypomniał, że należy dezynfekować dłonie, zachowywać 1,5-metrowy dystans społeczny odległości od innych, a przede wszystkim zasłaniać usta i nos, czyli nosić maseczki lub innego rodzaju zasłony ust i nosa w sytuacji, gdy nie można zachować odległości, także w przestrzeni otwartej, a także w przestrzeni zamkniętej np. w sklepach, w komunikacji zbiorowej. Wirus przenosi się drogą kropelkową.

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej