Księga kondolencyjna Ostatniego Pożegnania śp. Jacka Rybickiego
Jacek Rybicki – Pro memoria
Jeszcze 31 sierpnia 2024 r. Jacek Rybicki prowadził część uroczystości sierpniowych – składanie kwiatów pod historyczną Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej, Dziewięć dni później dowiedzieliśmy się, że nie żyje. Jego śmierć w wieku 65 lat jest zaskoczeniem. I wielką stratą.
Trudno odnieść się w krótkim wspomnieniu do różnych aspektów życia śp. Jacka. Na pewno ważnym czasem było przewodniczenie Regionowi Gdańskiemu NSZZ „Solidarność” w latach 1993–1998. Miał wiele pomysłów, współpracowników realizujących różne projekty. Między innymi bardzo efektywnie współpracował z liderem „S” oświatowej, Stefanem Kubowiczem. To przełożyło się na przygotowanie do działalności politycznej w czasie rządów AWS–UW.
Wcześniejsza biografia kolegi Jacka była takim wstępem, wskazówką do dalszych działań. A działał już na studiach polonistycznych na UG w NZS. Był dobrym mówcą, znane są jego wystąpienia podczas strajku studenckiego. Będąc nauczycielem języka polskiego w gdańskim liceum współpracował z tajnymi strukturami związkowymi, w tym między innymi redagował bezdebitowy „Wiatr od Morza”, który w latach dziewięćdziesiątych przekształcił się w dwutygodnik „Przegląd Oświatowy”, którego w latach dziewięćdziesiątych był redaktorem naczelnym.
Mniej znany jest fakt, że w 1989 roku podał na ulotkach „S”, wraz z śp. Edwardem Wieczorkiem z Warszawy, swój adres domowy. To jeszcze nie były zbyt spokojne czasy. Piszę o tym, bo dzisiaj odwaga staniała.
Jacek Rybicki zapłacił pewną cenę za czas, gdy będąc posłem III kadencji, był jednym z filarów Akcji Wyborczej Solidarność. Podobnie zresztą Związek za tak niezbędne dla rozwoju Polski zmiany. To odbiło się na powrocie kol. Jacka z tzw. dużej polityki do związku po 2001 roku. Potem został sekretarzem Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” a po 2010 roku koordynatorem pracy działów w Regionie Gdańskim, w tym szczególnie działu informacji i promocji. Był też nieformalnym doradcą przewodniczącego Krzysztofa Dośli, autorem szeregu projektów dokumentów związkowych, publikacji.
Od 2014 roku kierował Pomorską Fundacją Edukacji i Pracy, której zadaniem było m. in. pozyskiwanie środków na Fundusz Stypendialny NSZZ „Solidarność”, w tym z 1,5% od podatków osobistych. To było spore wyzwanie organizacyjne, a w XXII edycjach przyznaliśmy 802 stypendia.
Swoistym konikiem Jacka Rybickiego były sprawy dialogu społecznego, zawierania układów zbiorowych, koniecznych z pracowniczego punktu widzenia zmian w Kodeksie Pracy. Dużo tego typu konferencji, publikacji realizował w Regionie Gdańskim. Niejednokrotnie też rozmawialiśmy o sprawach oświaty. Wspierał działania Sekcji na rzecz wprowadzenia czytelnego systemu wynagrodzeń nauczycieli, owego postulatu nr 11 strajku z listopada 1980 r. w Gdańsku, by uniezależnić ich wzrost od łaski polityków, a coś na ten temat wiedział z własnego doświadczenia parlamentarnego. Był wyróżniony między innymi Medalem KEN i Złotą Odznaką Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania.
Należał do kręgu ludzi „chorych na Polskę”, ale też tak chciałby jej pewnych zmian. Wszyscy widzimy, że nie jest to takie proste. Około 1997 roku w tekście wierszowanym nawiązującym do działań J. Rybickiego pisałem:
Ma obsesję polityczną, / Zabudować środek umiarkowaną większością, / Z lewej lewica – jeżeli taka jest, / Z prawej prawica – jeżeli taka bywa. / A w środku „S” i sojusznicy. /// Daj ci Jacku zdrowie, / Na te polskie pionki, / I szachownicę bez dyscypliny i kagańca.
Upływający czas jeszcze bardziej uwypuklił te problemy. Odnosił się do nich w artykułach, które zamieszczał w miesięczniku „Magazyn”, którego wydawanie koordynował.
Kochał góry. Miał dobrze ustawiony głos, pięknie śpiewał, deklamował wiersze. Bywały rzadkie chwile, gdy w części nieoficjalnej spotkań śpiewał „Mury” Jacka Kaczmarskiego. To były poruszające momenty.
Jacek Rybicki zakończył już swój ziemski bieg. W ocenie zapewne nie tylko mojej, może za słowami II Listu do Tymoteusza powtarzać: W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. A my mamy mu za co dziękować.
Wojciech Książek (Żarnowiec-Gdańsk)
Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Jacka Rybickiego w latach dziewięćdziesiątych pełniącego funkcję wiceprzewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, a następnie w latach 2006–2010 – sekretarza Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, współtwórcę Akcji Wyborczej Solidarność.
W imieniu Komisji Krajowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” składam szczere wyrazy współczucia rodzinie, bliskim i przyjaciołom Zmarłego.
Jacku, spoczywaj w pokoju.
Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”
Ogromnym zaskoczeniem dla solidarnościowego środowiska jest informacja o śmierci Jacka – byłego Zastępcy Przewodniczącego i Sekretarza Komisji Krajowej NSZZ „S”, Przewodniczącego Zarządu Regionu Gdańskiego, współtwórcę i posła AWS. Wspaniały Człowiek, Kolega i Przyjaciel. Miałem to szczęście, że mogłem współpracować z Jackiem przez kilkanaście lat w Prezydium KK i Komisji Statutowej. Trudno będzie zapomnieć te wielogodzinne obrady, a i kontynuowanie dyskusji na tematy związkowe już po obradach władz Związku, czasem przy kufelku piwa lub szklaneczce dobrego whisky. Jacku ! pozostaniesz w pamięci żyjących, a gdy spotkasz Andrzeja, Zbyszka, Stefana, Longina, Janusza, Jacka,…… to pomódlcie za nas i naszą ziemską Ojczyznę
Niech Dobry Pasterz przyjmie Cię do swojej Owczarni.
Jerzy Langer
W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem
II List do Tymoteusza
Wielkim smutkiem napełniła nas wiadomość o śmierci śp. Jacka Rybickiego
(1959 – 2024) Członka władz krajowych i regionalnych NSZZ „Solidarność”, posła na Sejm RP, przewodniczącego Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” w latach 1993-1998, nauczyciela, redaktora pisma oświatowego „Wiatr od Morza” oraz redaktora naczelnego „Przeglądu Oświatowego”, pomysłodawcę miesięcznika „Magazyn Solidarność” oraz IBIS-a, autora wielu publikacji związkowych, w tym dotyczących znaczenia dialogu społecznego i zawierania układów zbiorowych pracy.
Żegnamy Człowieka Solidarności, uhonorowanego m. in. Medalem Komisji Edukacji Narodowej i Złotą Odznaką Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.
Dziękujemy Kolego Przewodniczący. Odpoczywaj w pokoju.
Najbliższej Rodzinie składamy serdeczne wyrazy współczucia.
Członkowie Międzyregionalnej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” oraz Komisji Międzyzakładowej POiW w Gdańsku
Odszedł Jacek Rybicki. Jeden ze współautorów wolnej Polski po 1989, działacz związkowy i polityk. Lider gdańskich i krajowych struktur NSZZ Solidarność, współtwórca rządu Jerzego Buzka.
Swoją aktywność publiczną zaczynał w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów na początku lat 80. Poniższe zdjęcie pochodzi z uroczystości z okazji 25. rocznicy strajków studenckich. Niektórzy gdańszczanie mogą go także pamiętać jako nauczyciela polskiego w naszym V LO.Rodzinie, przyjaciołom składam wyrazy współczucia.
Aleksandra Dulkiewicz
„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych” ks. Jan Twardowski
Rodzinie oraz Najbliższym wyrazy głębokiego współczucia i słowa wsparcia w tych trudnych chwilach po stracie Jacka Rybickiego, Człowieka, Przyjaciela który całe swoje życie poświęcił niesieniu pomocy drugiemu człowiekowi. Zawsze otwarty i wrażliwy na sprawy innych.
Panie Jacku na zawsze zostaniesz w naszych sercach i w naszej pamięci!
W imieniu Komisji Międzyzakładowej NSZZ Pracowników Oświaty i Wychowania w Gdyni
Przewodnicząca Zdzisława Hacia
Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że odszedł od nas Jacek Rybicki, gdańszczanin, publicysta, wieloletni członek władz krajowych i regionalnych NSZZ „Solidarność”, Przewodniczący Rady Programowej Radia Gdańsk
Wyrazy otuchy i szczerego współczucia z powodu straty Rodzinie i Bliskim składają
Rada Nadzorcza, Rada Programowa, Dyrekcja oraz pracownicy Radia Gdańsk
Ze smutkiem żegnamy Jacka Rybickiego lidera gdańskich struktur NSZZ Solidarność”, współtwórcę Akcji Wyborczej Solidarność, Posła na Sejm RP w latach 1997-2001
Rodzinie, Bliskim i Przyjaciołom składamy najszczersze wyrazy współczucia
Mieczysław Struk Marszałek Województwa Pomorskiego
Jan Kleinszmidt Przewodniczący Sejmiku Województwa Pomorskiego
Żegnaj Jacku. Niespodziewanie i zdecydowanie za szybko nas opuściłeś…
Z Jackiem rozmawiałem po raz ostatni 31 sierpnia przed Stoczniową bramą. Uciąłem sobie fajną rozmowę i nic nie zapowiadało, że mogę otrzymać tak przygnębiające wieści. Jacek był w końcu o cztery lata młodszy ode mnie.Jeden z filarów uniwersyteckiego NZS, później dynamiczny działacz „Solidarności”. Swojego czasu miał ogromny wpływ na losy Polski. Był głównym architektem Akcji Wyborczej Solidarność i głównym sternikiem Polski 1997-2001. Faktyczny lider Polski AWS-owskiej i głównych jej projektów. Później, jak to zwykle bywa, jako lider został odsunięty i nieco zapomniany.
Odchodzą ludzie epoki.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie…
Kazimierz Klawiter
Z głębokim żalem przyjęliśmy informację o śmierci Jacka Rybickiego. Rodzinie zmarłego składamy kondolencje.
Jacek Rybicki urodził się w Gdańsku 25 marca 1959 roku. Był absolwentem IX LO w Gdańsku oraz Uniwersytetu Gdańskiego. Przez pewien czas pracował jako nauczyciel, a następnie zajął się działalnością publiczną i związkową.
Jacek Rybicki był ważną postacią NSZZ „Solidarność” oraz Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Od marca 1993 do czerwca 1998 pełnił funkcję przewodniczącego Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”, a także wiceprzewodniczącego Komisji Krajowej.
🇵🇱 Jego zaangażowanie obejmowało również Akcję Wyborczą Solidarność, gdzie pełnił funkcję przewodniczącego na szczeblu regionalnym i krajowym. W latach 1997-2001 był posłem na Sejm RP.
W 2001 roku powrócił do działalności związkowej, a w latach 2006-2010 pełnił funkcję Sekretarza Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
🌹 Niech spoczywa w pokoju.
Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku
Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci kol. Jacka Rybickiego byłego wiceprzewodniczącego i sekretarza Komisji Krajowej członka Solidarność, związanym z Regionem Gdańskim NSZZ Solidarność. Kolega Jacek był dobrym i poczciwym człowiekiem który swoim profesjonalizmem i zaangażowaniem wiele wniósł w rozwój organizacji związkowych oddziału Starogard Gdański.
W imieniu Rady oddziału NSZZ Solidarność Starogard Gdański, społeczności związkowej i swoim własnym dziękuję Kol. Jackowi Rybickiemu za jego udział, pomoc i profesjonalizm. Składamy na ręce rodzinie zmarłego oraz całej wspólnocie naszego Regionu Gdańskiego wyrazy głębokiego współczucia i żalu.
Z najszczerszymi wyrazami współczucia Przewodniczący Rady Oddziału NSZZ Solidarność Starogard Gdański Tomasz Muszyński wraz z przedstawicielami Prezydium Leszek Świeczkowski, Wacław Ciecholiński, Ryszard Lis, Krzysztof Bartkowiak, Andrzej Biernad oraz Zdzisław Czapski
Świeć Panie nad Jego Duszą 🙏 Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie 🙏 Spoczywaj w pokoju.
„Już sama obecność Dobrego Człowieka czyni świat lepszym i piękniejszym…” Takim Dobrym Człowiekiem Ciebie zapamiętamy!
Piotr Gierszewski
Z wielkim smutkiem przyjęłyśmy wiadomość, że odszedł Jacek Rybicki, wieloletni działacz NSZZ „Solidarność”,, lider gdańskich struktur związku, członek kierownictwa jego władz krajowych,
w latach 1997-2001 poseł na Sejm RP III kadencji, współtwórca Akcji Wyborczej Solidarność.
Wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie i Bliskim składają
Aleksandra Dulkiewicz prezydent Gdańska oraz Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska
Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci ŚP. Jacka Rybickiego Wieloletniego działacza NSZZ „Solidarność”, Lidera gdańskich struktur Związku, byłego członka władz krajowych, Współtwórcę Komitetu Wyborczego „Akcja Wyborcza Solidarność”, Posła na Sejm RP w latach 1997-2001, Patriotę i działacza społecznego, Przewodniczącego dwóch kadencji Rady Programowej Radia Gdańsk
Rodzinie i Bliskim składam wyrazy głębokiego współczucia
Krzysztof Czabański, Przewodniczący Rady Mediów Narodowych