– Chodzi o pracowników handlu, którzy w ciągu dnia są narażeni na kontakt z wieloma osobami. Ta branża bez przerwy funkcjonuje, zwłaszcza gałąź handlu z podstawowymi artykułami żywnościowymi – mówił Marek Lewandowski, rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, który był gościem Radia Koszalin w porannej audycji „Studio Bałtyk”.

Rzecznik „Solidarności” m.in. zwrócił uwagę na fakt, że pandemia obnażyła mnóstwo patologii rynku pracy i nakreśliła pewne mechanizmy, których trzeba się nauczyć i przepracować. Powiedział także o postulacie Związku do prezydenta Andrzeja Dudy, aby zmodyfikować kalendarz szczepień.

– Pracownicy handlu są w ciągłym zagrożeniu, co przekłada się również na ich zdrowie psychiczne. Szczepienie tej grupy powinno być czymś absolutnie naturalnym – tłumaczył Marek Lewandowski.

Podkreślił jednak, że „S” nie ma pretensji do rządu i rozumie, że pewne decyzje są podyktowane brakiem odpowiedniej liczby szczepionek.

Rzecznik zwrócił także uwagę na kwestię zamrożenia turystyki.

– Tarcze antykryzysowe pozwoliły przetrzymać ostatni czas. Proszę jednak pamiętać, że wielu z przedsiębiorców wyczekiwało ferii w nadziei, że się finansowo odbiją, ale ze względu na ograniczenia nic takiego się nie stało. Jeżeli turystyka w dalszym ciągu będzie zamrożona, to sytuacja właścicieli firm będzie dramatyczna – podkreślał Marek Lewandowski.