GUS podał 15 marca br. najnowsze dane o inflacji rok do roku – 18,4 proc. To nie koniec inflacyjnych wzrostów cen. Jest i optymistyczna wiadomość: ekonomiści prognozują, że inflacja, ta liczona rok do roku – wyższa nie będzie. Ceny jednak nie spadną.

Zgodnie z obowiązującymi zasadami metodologicznymi wskaźnik inflacji konstruowany jest w oparciu o dwa źródła danych, które składają się na „koszyk inflacyjny”. To wydatki gospodarstw domowych na zakup towarów i usług konsumpcyjnych, które pochodzą z badania budżetów gospodarstw domowych, będące podstawą do budowy systemów wag i poziomy cen towarów i usług konsumpcyjnych, które notowane są przez ankieterów urzędów statystycznych  w punktach sprzedaży detalicznej, zbierane przez Internet lub pozyskane z systemów informatycznych.

 W lutym 2023 r. ceny w stosunku do stycznia br. wzrosły o 1,2 proc. a w styczniu br. w stosunku do grudnia ub.r. wynosił 2,5 proc., mamy więc znacząco niższą wartość.

Największy wpływ na wzrost w skali miesiąca miały ceny warzyw, gdyż świeże warzywa trzeba sprowadzać z zagranicy. W stosunku do lutego 2022 ceny warzyw wzrosły aż o 24 proc. Miał na to wpływ słaby urodzaj m.in. w Hiszpanii, Portugalii i Maroku Poza tym, w skali roku, najbardziej wzrosły ceny: transportu – 23,7 proc., użytkowania mieszkania lub domu i nośniki energii – 22,7 proc., restauracji i hoteli – 17,2 proc. Przypomnijmy, że w lutym 2022 r. były obniżki podatków pośrednich: paliwa z 23 proc. do 8 proc., gazu z 8 proc. do 0 proc., podstawowych produktów spożywczych do 0 proc., ciepła do 5 proc. i nawozów z 8 proc. do 0 proc. Poza obniżką na żywność stawki VAT wróciły w styczniu 2023 r. do stawek sprzed ich obniżki.