Emerytury stażowe na antenie

Oprócz obywatelskiego projektu „Solidarności” w sprawie emerytur stażowych, do Sejmu trafił też drugi projekt – prezydencki. Czym się różnią? O tym w audycji „Głos Pracownika”, jaka jest emitowana na antenie Radia Gdańsk, mówił Marek Lewandowski, rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.

Jak przyznał, na razie trudno powiedzieć, czy projekt złożony przez „Solidarność” jest procedowany.

– Oczywiście formalnie taka procedura się toczy – zastrzegł rzecznik. – Odbyło się pierwsze czytanie, projekt nie został odrzucony, został skierowany do komisji, natomiast w tej komisji na razie nic się nie dzieje. Z kolei projekt prezydencki czeka w kolejce. Miało się odbyć już pierwsze czytanie, ale zostało ono przełożone z powodu innych głosowań.

Rzecznik podkreślił, że projekt złożony przez prezydenta Andrzeja Dudę zasadniczo różni się od tego autorstwa „Solidarności”.

– Fundamentalna sprawa to staż uprawniający do uzyskania nowego świadczenia, który jest naliczany zupełnie inaczej. W naszym projekcie mówimy o okresie ubezpieczeniowym i wskazujemy tu 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn. Projekt prezydencki przewiduje nie okres ubezpieczeniowy, ale okres składkowy i bezskładkowy, i wydłuża go znacząco: dla kobiet do 39, a dla mężczyzn do 44 lat. A jeśli spojrzymy na statystykę wchodzenia na rynek pracy, to widać, że ten staż właściwie pokrywa się u większości z normalnym terminem przejścia na emeryturę. W naszej ocenie jest to pusty zapis, który tak naprawdę nie wnosi niczego nowego – tłumaczył Marek Lewandowski.

Całej audycji posłuchasz TUTAJ…>>

(RG)

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej