Dzień Żołnierzy Armii Krajowej po raz pierwszy 14 lutego br.

W najbliższy piątek, 14 lutego br., po raz pierwszy obchodzony będzie Narodowy Dzień Żołnierzy Armii Krajowej, ustanowiony przez Sejm 9 stycznia br. Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski przekształcił 14 lutego 1942 r. Związek Walki Zbrojnej w Armię Krajową i mianował jej dowódcą gen. Stefana Roweckiego ps. „Grot”.

Generał „Grot” to był przedwojenny oficer, żołnierz I Brygady Legionów Polskich, uczestnik walk z bolszewikami w 1920 r. Doprowadził do scalenia w Armię Krajową głównych odłamów konspiracyjnych. Został wydany przez agentów Gestapo ulokowanych w AK, aresztowany 30 czerwca 1943 roku w lokalu konspiracyjnym na warszawskiej Ochocie. Został zamordowany w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen, najpewniej o świcie 2 sierpnia 1944 r.

Rota przysięgi Armii Krajowej, obowiązująca od 14 lutego 1942 r.

Przyjmowany: W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Marii Panny Królowej Korony Polskiej, kładę swe ręce na ten święty krzyż, znak męki i zbawienia, i przysięgam być wierny ojczyźnie mej, Rzeczpospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży jej honoru i o wyzwolenie jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił, aż do ofiary życia mego. Prezydentowi Rzeczpospolitej Polskiej i rozkazom naczelnego wodza oraz wyznaczonemu przezeń dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało. Tak mi dopomóż Bóg.

Przyjmujący: Przyjmuję cię w szeregi Armii Polskiej, walczącej z wrogiem w konspiracji o wyzwolenie ojczyzny. Twym obowiązkiem będzie walczyć z bronią w ręku. Zwycięstwo będzie twoją nagrodą. Zdrada jest karana śmiercią.

Dzięki woli oporu narodu Armia Krajowa była największą, obok komunistycznej partyzantki jugosłowiańskiej Josipa Broz „Tito” (Wojsko Ludowowyzwoleńcze i Oddziały Partyzanckie Jugosławii), armią podziemną w okupowanej przez Niemców Europie. Liczyła latem 1944 r. ok. 380 tys. zaprzysiężonych członków AK, w tym pod bronią było stale do 50 tys. żołnierzy. Największe „leśne” partyzanckie zgrupowania AK to Grupa Kampinos, „Na Wykusie” (Góry Świętokrzyskie), Zgrupowanie Stołpeckie, XXVII Wołyńska Dywizja AK, Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica” na Turbaczu (po AK–owskie, utworzone wiosną 1945 r. i dowodzone przez „Ognia”).  

AK wprost wywodziła się ze Związku Walki Zbrojnej, powołanego 13 listopada 1939 r. rozkazem gen. Sikorskiego. Realizowała cele przez walkę bieżącą i przygotowywanie powstania powszechnego. Dywersję i akcje specjalne prowadziły Związek Odwetu, „Wachlarz” i Kierownictwo Dywersji „Kedyw”.

W latach 1942–1943 akcja scalania wysiłku wojskowego w kraju spowodowała, że dowództwu AK zostały podporządkowane organizacje uznające Rząd RP w Londynie: Narodowa Organizacja Wojskowa (NOW), siła zbrojna Stronnictwa Narodowego i Bataliony Chłopskie (BCh), organizacja wojskowa Stronnictwa Ludowego. Podporządkowały się także pomniejsze organizacje.

Poza Armią Krajową pozostał odłam Narodowych Sił Zbrojnych (grupa „Szańca”), nieufny co do kierunku działalności podziemia kierowanego przez Londyn i delegaturę rządu na Kraj. NSZ uważały Związek Sowiecki, obok hitlerowskich Niemiec, za głównego wroga Polski i tak go traktowały. Wyznaczyły też jasne polskie cele wojny, czego nie uczyniła AK. Stąd opory wobec scalenia z AK, deklarującej i prowadzącej współpracę wywiadowczą i militarną (jak się okazało zgubną) z sowietami – „sojusznikiem naszych sojuszników”.  

Jedną z najcięższych bitew partyzanckich stoczono pod Osuchami (powiat biłgorajski) 25 i 26 czerwca 1944 r. Cmentarz w Osuchach należy do największych partyzanckich cmentarzy w Europie. Siły partyzanckie (AK, BCh, AL i partyzanci sowieccy) miały być unicestwione przez Niemców, którzy zgromadzili 30 tys. żołnierzy Wehrmachtu i sił pomocniczych ukrainskich (m.in. z grenadierów z Waffen-SS „Hałyczyna”), w operacjach pod kryptonimem „Sturmwind I” i „Sturmwind II”, prowadzonych w lasach janowskich i w Puszczy Solskiej. Był to m.in. zamojski Inspektorat AK, dowodzony przez inspektora mjr. Edwarda Markiewicza, ps. „Kalina” (ok. 1200 podkomendnych).

Oddziały AL liczyły tam 700 ludzi, a sowieckie oddziały partyzanckie ok. 1900 ludzi (podjęły bez uzgodnienia z AK próbę przełamania niemieckiego pierścienia). Zginęło ponad 700 partyzantów, osiem wsi zostało spalonych.

AK to bohaterstwo żołnierzy podziemia, straż ciągłości państwa, symbol oporu wobec wroga. Jednak podczas akcji „Burza” dowództwo AK w myśl przekonania, że „sojusznicy naszych aliantów są naszymi sprzymierzeńcami” ujawniło wobec sowietów struktury konspiracyjne AK, co było nie tyle naiwnością, co ociera się o zdradę. Wielkie szkody dla sprawy polskiej poczynił generał Okulicki „Niedźwiadek”, który poszedł na współpracę z sowietami, zdradził i złamał przysięgę w 1940 r. – w efekcie NKWD aresztował generała Karaszewicza-Tokarzewskiego, znów w 1944 r. (miał rozkaz Wodza Naczelnego: zatrzymać Powstanie w Warszawie, misji i dyrektywom się sprzeniewierzył) i w marcu 1945 r., gdy wystawił Sierowowi „16”, a naprawdę piętnastu szefów Państwa Podziemnego.

Na dowództwie AK ciąży też grzech zaniechania (m.in. z obawy przed zarzutem o kolaborację z Niemcami) wobec krwawych poczynań UPA, ukraińskich nacjonalistów z OUN i „zwykłych” chłopów – sąsiadów, uzbrojonych w noże, maczugi, widły wobec bezbronnej ludności polskiej Wołynia i Galicji. 27 Wołyńska Dywizja AK została utworzona zbyt późno bo na przełomie 1943 i 1944 roku, kilka miesięcy po rzezi naszych rodaków, której mroczna kulminacja nastąpiła w lipcu 1943 r.

Trwa od lat dysputa o militarnym i politycznym znaczeniu Powstania Warszawskiego i odpowiedzialności za jego wywołanie (czy nie z sowieckiej inspiracji? bo w interesie sowietów, którzy pozbyli się rękami niemieckimi buntowniczej ludności stolicy i ponad 18 tys. żołnierzy AK). Mimo bezprzykładnego bohaterstwa żołnierzy AK celów militarnych i politycznych powstanie w ramach „Burzy” nie osiągnęło, a straty były ogromne.

Pięć lat minęło od dnia, gdy Polska wysłuchawszy zachęty rządu brytyjskiego i otrzymawszy jego gwarancje, stanęła do samotnej walki z potęgą niemiecką. Kampania wrześniowa dała Sprzymierzonym osiem miesięcy bezcennego czasu, a Wielkiej Brytanii pozwoliła wyrównać braki przygotowań do wojny w stopniu takim, że bitwa powietrzna o Londyn i wyspy brytyjskie, stanowiąca punkt zwrotny dziejów, mogła być wygrana. Historia wyda ostateczny sąd co do znaczenia kampanii wrześniowej dla losów świata. Ciągłość polskiego wysiłku zbrojnego w śmiertelnych zmaganiach z imperializmem niemieckim nigdy nie została zerwana. Zaledwie zapadła noc niewoli nad zgliszczami polskich wsi i miast, a już na obczyźnie zaczęły się odradzać Polskie Siły Zbrojne. Od lat pięciu walczą one bez przerwy na oceanach i kontynentach w obronie wolności ludów, wierząc, iż jest to droga do odzyskania ojczyzny całej i prawdziwie niepodległej…

– głosił Rozkaz Nr 19 Wodza Naczelnego gen. Sosnkowskiego z 1 września 1944 r.

IPN w Gdańsku organizuje szereg wydarzeń mających na celu uczczenie pamięci bohaterów: Wystawa plenerowa „Polskie Państwo Podziemne na Pomorzu w latach 1939–1945” – przed siedzibą IPN w Gdańsku,  a od 10.00 – stoisko edukacyjne na Targu Rakowym, gdzie będzie można własnoręcznie wykonać patriotyczne przypinki i torby; od 11.00 – spacer historyczny dla uczniów gdańskich szkół „Śladami żołnierzy Armii Krajowej w Gdańsku” (od Bramy Wyżynnej); o 12.00 – spacer „Śladami żołnierzy Armii Krajowej” na Cmentarzu Srebrzysko.

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej