Droga Krzyżowa „Solidarności”
4 kwietnia z bazyliki św. Brygidy w Gdańsku do parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Gdańsku Emaus (Siedlce) w drugiej Gdańskiej Drodze Krzyżowej Ludzi Pracy, niosąc symbol Zbawienia, szli mieszkańcy Gdańska, w tym związkowcy z NSZZ „S”.









Szli, niosąc w skupieniu krzyż, m.in. stoczniowcy z Remontowa Holding i Grupy Przemysłowej Baltic (Stocznia Gdańska), portowcy z OM NSZZ „Solidarność” Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, kolejarze, nauczyciele z gdańskiej oświaty, przedstawiciele służby zdrowia, radni miasta Gdańska, parafianie św. Brygidy, Chrystusa Króla i św. Franciszka z Asyżu.
Uroczystości rozpoczęły się w bazylice św. Brygidy Mszą św. z Koronką do Miłosierdzia Bożego. Droga Krzyżowa wyruszyła z bazyliki przez plac Solidarności, Hucisko, Nowe Ogrody, ul. Kartuską do parafii św. Franciszka z Asyżu.
Idąc gdańską Via Dolorosa, rozważano tamten piątkowy poranek, południe i zmierzch, kiedy Jezus Chrystus, po ubiczowaniu i ukoronowaniu cierniem, z oskarżenia Sanhedrynu został niesprawiedliwie skazany na śmierć przez Poncjusza Piłata i ukrzyżowany na wzgórzu Golgota w Jerozolimie.
Niosący krzyż związkowcy dali świadectwo, że Krzyża nie dadzą wyrugować z przestrzeni publicznej. Kiedy Mieszko I przyszedł do chrzcielnicy w 966 roku, zaczął tkać osnowę, na której on i Bolesław Chrobry zbudowali Państwo Polskie, wprowadzając nas do zbudowanej na chrześcijaństwie Europie.
Przechodząc i zatrzymując się w miejscach symbolicznych, jak pomnik Poległych Stoczniowców, w miejscach starć z milicją w Grudniu ’70 i w stanie wojennym (Hucisko, Nowe Ogrody, okolice Aresztu Śledczego i dawnej komendy MO) trudno było nie pamiętać, że „Wolność krzyżami się mierzy”, a drogę do wolnej Polski odmierzają krzyże tych, którzy upomnieli się o prawa i godność naszego narodu.
(asg)