Byli esbecy dostaną 3 miliardy złotych

Warszawa. Pomnik Poległym w Służbie i Obronie Polski Ludowej, zdjęcie z demontażu pomnika w 1991 r.(Wikimedia Commons)
Nie ma pieniędzy na wyższe czternastki dla emerytów, natomiast dla byłych esbeków pieniądze są. PiS przygotowało projekty utrzymujące czternastą emeryturę na poziomie 2650 zł w roku 2024. Nic z tego, gdyż obecny rząd okazał się wyjątkowo życzliwy dla funkcjonariuszy komunistycznych służb PRL. Aż 3 mld zł może dodatkowo trafić do portfeli byłych funkcjonariuszy służb PRL. To obietnica wyborcza, którą potrafią spełnić – napisał na X były premier Mateusz Morawiecki.
Przywrócenie odebranych praw emerytalnych funkcjonariuszom służb PRL znalazło się w umowie koalicyjnej: Wprowadzimy rozwiązania przywracające prawa nabyte emerytów pobierających świadczenia na podstawie przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy.
W tej sprawie Sąd Najwyższy w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w składzie 7-osobowym, wobec braku reakcji Trybunału Konstytucyjnego, wypowiedział się, że prawo zostało naruszone, a ustawa zaopatrzeniowa służb policyjnych dotycząca osób pracujących na rzecz totalitarnego państwa jest niekonstytucyjna – narusza zasadę proporcjonalności (vide: syg. akt I USKP 120/22, wyrok Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z 16 marca 2023 r.).
Przypomnijmy – uchwalona 16 grudnia 2016 r. w Sali Kolumnowej tzw. ustawa dezubekizacyjna zaczęła działać w październiku 2017 r. Na jej podstawie 39 tys. funkcjonariuszy służb PRL mają obniżone emerytury i renty oraz renty rodzinne. Dotyczy to też funkcjonariuszy, rozpoczynających służbę na rzecz totalitarnego państwa w takich formacjach, ale kontynuujących ją po 1990 r. na rzecz państwa demokratycznego. Niezależnie od stażu pracy, wynagrodzenia, stanowiska, wysokość świadczenia jest ograniczona. Nie może być ono wyższe od średniego świadczenia emerytalnego wypłacanego przez ZUS – obecnie to 3271,84 zł brutto.