Bezpieczeństwo pracowników w panstwach UE ma zwiększyć inicjatywa Komisji Europejskiej dotycząca przyszłych kryzysów zdrowotnych. Co na to koncerny farmaceutyczne i politycy?

Komisja Europejska opublikowała wniosek dotyczący Europejskiego Urzędu ds. Gotowości i Reagowania na sytuacje nadzwyczajne (HERA).

Wyciągając wnioski z pandemii COVID-19, która przeorała naszą rzeczywistość społeczną i gospodarczą, HERA będzie zapobiegać i reagować na przyszłe sytuacje kryzysowe związane ze zdrowiem poprzez gromadzenie leków i sprzętu ochronnego, wyznaczanie miejsc, w których w razie potrzeby zwiększa się produkcję oraz planowanie natychmiastowej i sprawiedliwej dystrybucji kluczowych produktów w Unii Europejskiej. Może to się przełożyć na zwiększenie poziomu bezpieczeństwa pracowników.

Isabelle Barthès, zastępczyni sekretarza generalnego federacji związkowej IndustriAll Europe zwraca uwagę, że w pierwszych tygodniach, a nawet miesiącach pandemii COVID-19, pracownicy nie mieli środków ochrony osobistej lub nie mieli dostępu do takiego wyposażenia.

-Żadnych masek, rękawiczek… nic! To nie może się powtórzyć. Utworzenie HERA doprowadzi do gromadzenia rezerw, które można będzie bezzwłocznie wdrożyć – mówi Barthès.

Luc Triangle, sekretarz generalny IndustriAll Europe podkreśla jej wartość dodaną. IndustriAll Europe od dawna opowiada się za zwiększeniem produkcji farmaceutyków w Europie.

Główne zadania proponowanego urzędu HERA to: stała ocena potencjalnych zagrożeń dla zdrowia, promocja badań i rozwoju oraz innowacji produktów leczniczych i technologii, zapewnienie dostępności technologii i miejsc produkcji leków, szczepionek, diagnostyki oraz magazynowanie w celu natychmiastowego dostarczenia krytycznych produktów leczniczych i wyposażenia ochronnego.

Powstanie HERA napotka zapewne opór koncernów farmaceutycznych. Z kolei państwa członkowskie nie są skłonne do „przenoszenia” kompetencji dotyczących zdrowia na poziom Komisji Europejskiej.

– HERA nie będzie samodzielną agencją. Będzie ulokowana w Komisji i nadzorowana przez radę, w której uczestniczyć będą przedstawiciele wszystkich państw członkowskich. Będzie strukturą podobną do unijnego komitetu sterującego ds. szczepień. Powstanie HERA nie trafi do Parlamentu Europejskiego do zatwierdzenia. Innymi słowy, będzie to swego rodzaju skonkretyzowanie tego, co Komisja robiła do tej pory -wyjaśnia Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego KK NSZZ „Solidarność”.